Do zdarzenia doszło w sobotę. Napastnik wszedł do synagogi krzycząc: „Wszyscy Żydzi muszą zginąć”.
Gdy na miejsce tragedii przybyli policjanci, to między nimi a napastnikiem doszło do strzelaniny. Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych. Strzelec ponoć również został ciężko ranny i sam poddał się policji. Według innych relacji, został zatrzymany, gdy usiłował przedostać się do samochodu.
Sprawca tragedii to 46-letni Rob Bowers, który w mediach społecznościowych zamieszczał antysemickie komentarze.
Podczas ataku w synagodze było w tym czasie wiele osób, którzy zgromadzili się na sobotnią modlitwę.
Na podst. ELTA, PAP