W nocie władz francuskich adresowanej do Rady Unii Europejskiej czytamy, że kontrole graniczne, które miały się zakończyć 31 października bieżącego roku, będą prowadzone do 30 kwietnia 2019 roku. Nie chodzi tu o systematyczne kontrole, lecz o możliwość przeprowadzania kontroli tożsamości na granicach, w drodze odstępstwa od zasad swobodnego przepływu osób w strefie Schengen.
Dotyczy to kontroli granic lądowych z Belgią, Luksemburgiem, Niemcami, Szwajcarią, Włochami i Hiszpanią, a także granic powietrznych i morskich.
Francuski rząd tłumaczy, że zagrożenie terrorystyczne we Francji jest bardzo znaczące, stąd kolejne przedłużenie procedury kontroli na granicach. W bieżącym roku doszło do dwóch ataków przypisywanych Państwu Islamskiemu, w których zginęło pięć osób, a 20 zostało rannych; pięć innych planowanych zamachów udaremniono.
W strefie Schengen sześć krajów – Francja, Niemcy, Austria, Dania, Szwecja i Norwegia – wprowadziło kontrole na swych granicach, powołując się na kwestie bezpieczeństwa, a także transgraniczne przemieszczanie się nielegalnych migrantów chcących dostać się do UE.
Na podst. RP, PAP