Jak podaje narodowa telewizja Kuby, trzy kobiety zostały wyciągnięte żywe spod szczątków samolotu, zostały przewiezione do szpitala, są w stanie krytycznym.
Podaje się, że Boeing 737 runął na łące tuż przy leśnej miejscowości przy lotnisku Jose Marti.
Spośród 110 lecących samolotem pasażerów 6 to obywatele Meksyku – członkowie załogi, podała meksykańska spółka Global Air, znana też jako Aerolineas Damojh, która wynajmowała samolot.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Argentyny podało, że wśród ofiar dwie osoby były z tego kraju. Kubańskie media informują, że większość ofiar to obywatele Kuby.
Samolot odbywał lot krajowy do miasta Holguin na wschodzie Kuby.
Prezydent Kuby Migueli Diaz-Canel przybył na miejsce tragedii. W kraju ogłoszono dwudniową żałobę.
Na podst. ELTA