- Bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy mieszkając tutaj, dbają o polskość – zwrócił się Andrzej Duda do zgromadzonych w kościele.
Podziękował im, że uczą swoje dzieci języka polskiego i polskiej historii. - Niejedna z waszych rodzin przeżyła na przestrzeni ostatnich dwustu lat niejedną tragedię, a jednak jesteście. (…) Dla Prezydenta Rzeczypospolitej, dla mnie, niezwykle ważne jest to, że Polska istnieje także tutaj - podkreślił.
Prezydent RP zapewnił, że Polska będzie wspierała Ukrainę w przemianach, „zwłaszcza w sprawach dotyczących niepodległości i integralności terytorialnej państwa”, żeby – jak mówił Andrzej Duda - „nikt nie rozdrapał kraju, który jest sąsiadem Polski". - I chcielibyśmy, żeby był sąsiadem jak najlepszym - zaznaczył.
Wspominał też trudne karty w historii Polaków i Ukraińców. - Nie możemy o tym zapominać, bo ta pamięć jest ważna nie tylko po to, żeby pamiętać o tych, którzy zginęli czy zostali zamordowani, żeby ich odnaleźć i żeby mieli krzyż na grobie z tabliczką z imieniem i nazwiskiem, (…) ale też dla przestrogi, żeby nigdy więcej nic takiego nie przyszło nawet nikomu do głowy, żeby sąsiad zabijał sąsiada – mówił Prezydent.
Wyraził przy tym nadzieję, że mądrość i modlitwa pomogą obu naszym krajom zbudować relacje, które będą relacjami między dobrymi sąsiadami.
Wcześniej Prezydent Duda spotkał się z obserwatorami misji obserwacyjnej OBWE i przedstawicielami Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP). (PAP/BZ)