Macron zapowiedział podczas niedzielnego przemówienia inaugurującego jego prezydenturę, że odbuduje pozycję Francji na świecie. Zwrócił też uwagę, że Europa i świat potrzebują teraz silnej Francji, która "głośno opowiada się za wolnością i solidarnością".
"Świat i Europa bardziej niż kiedykolwiek, potrzebują teraz silnej Francji, która głośno opowiada się za wolnością i solidarnością" - mówił nowy gospodarz Pałacu Elizejskiego.
"Cały świat będzie z uwagą śledzić to, co Francja ma do powiedzenia, ponieważ razem będziemy wychodzić poza nasze lęki i troski" - zapowiadał podczas uroczystości.
Macron został wybrany na następcę socjalisty Francois Hollande'a. Jest ósmym prezydentem V Republiki Francuskiej. Uroczystości odbyła się przy zwiększonych środkach bezpieczeństwa.
Wcześniej Macron odbył w Pałacu Elizejskim spotkanie z ustępującym prezydentem; trwało ono dłużej, niż pierwotnie zakładano. Po jego zakończeniu Hollande opuścił pałac.
PAP