Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii - 3 lata wcześniej

2017-04-20, 09:35
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii - 3 lata wcześniej © SIPA/Scanpix/CHINE NOUVELLE

Przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii odbędą się 8 czerwca - niespełna trzy lata wcześniej, niż wynikałoby z kalendarza wyborczego. Izba Gmin poparła w środę rządowy wniosek o samorozwiązanie parlamentu.

Za propozycją, przedstawioną przez premier Theresę May, zagłosowało 522 posłów, w tym większość deputowanych Partii Konserwatywnej, Partii Pracy i Liberalnych Demokratów. Zgodnie z ustawą z 2011 roku, która miała utrudnić partiom zwoływanie przedterminowych wyborów w momencie znaczącej przewagi w sondażach, rządowy wniosek w tej sprawie powinien uzyskać 434 głosy (2/3 posłów). W środę przeciwko zagłosowało zaledwie 13 posłów, a 115 nie wzięło udziału w głosowaniu.

Rozwiązanie parlamentu obecnej kadencji nastąpi w nocy z 2 na 3 maja, na 25 dni roboczych przed wyborami. Dzień wcześniej premier May spotka się z królową Elżbietą II, formalnie prosząc ją o zgodę na rozwiązanie parlamentu - z monarchinią konsultowano się w tej sprawie jeszcze w poniedziałek, zanim ogłoszono plan publicznie.

Przemawiając we wtorek na Downing Street i informując o chęci rozpisania nowych wyborów, jako główny powód decyzji szefowa rządu podała zagrożenie blokowaniem decyzji parlamentu i utrudnianiem negocjacji ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przez partie opozycyjne, które sprzeciwiają się Brexitowi.

"Nasi przeciwnicy wierzą, że skoro rządowa większość jest niewielka, (...) będą w stanie zmusić nas do zmiany kursu, ale są w błędzie. (...) Jeśli nie zorganizujemy wyborów parlamentarnych teraz, ich polityczne gierki będą trwały, a negocjacje z UE wejdą w najtrudniejszy etap tuż przed kolejnymi zaplanowanymi wyborami. Podziały w parlamencie mogą zagrozić naszej zdolności do przekucia Brexitu w sukces oraz mogą spowodować szkodliwą niepewność i niestabilność naszego kraju" - tłumaczyła. W normalnym trybie wybory odbyłyby się w maju 2020 roku.

Jak wynika z przeprowadzonego w środę sondażu YouGov, decyzja szefowej rządu została pozytywnie przyjęta przez wyborców, z których 49 proc. uważa, że May miała rację, wnioskując o przedterminowe wybory. Przeciwnego zdania było zaledwie 17 proc. Brytyjczyków.

Z sondażu wynika, że aż 44 proc. wyborców oddałoby głos na partię rządzącą

Według najnowszych szacunków w czerwcowym głosowaniu premier May - dotychczas rządząca bez bezpośredniego mandatu demokratycznego - może liczyć na znaczne zwiększenie przewagi swej partii w Izbie Gmin, gwarantując rządowi większy komfort podczas rozpoczynających się dwuletnich negocjacji w sprawie wyjścia kraju z Unii Europejskiej.

Badanie preferencji politycznych ośrodka YouGov dla dziennika "The Times" z weekendu wielkanocnego pokazało, że aż 44 proc. wyborców oddałoby głos na partię rządzącą, a zaledwie 23 proc. na Partię Pracy, dając May aż 21 punktów procentowych przewagi nad rywalami. Prounijni Liberalni Demokraci mogliby liczyć na 12 proc. głosów, a eurosceptyczna Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) - na 10 proc.

Zgodnie z wyliczeniami telewizji Sky News przełożyłoby się to na aż 395 mandatów dla Partii Konserwatywnej (obecnie 330) przy zaledwie 164 mandatach dla Partii Pracy (229), 56 dla Szkockiej Partii Narodowej (54) i 11 dla Liberalnych Demokratów (9). Ostrożniejsze sondaże sugerują, że torysi mogą liczyć na przewagę około 100 mandatów nad opozycyjną Partią Pracy, znacząco wzmacniając pozycję premier May w negocjowaniu Brexitu.

Krótka, zaledwie siedmiotygodniowa kampania wyborcza, może promować partię rządzącą, która dysponuje także bardziej zorganizowanym zapleczem, w tym grupą zdyscyplinowanych, eurosceptycznych sponsorów.

Główną osią kampanii będzie udzielenie mandatu negocjacyjnego rządowi May na rozmowy ws. wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE, a fundamentem manifestu wyborczego torysów stanie się prawdopodobnie list szefowej rządu do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. List ten formalnie rozpoczął procedurę opuszczenia Wspólnoty, nakreślając główne warunki rządu w Londynie, w tym m.in. rezygnację z członkostwa we wspólnym rynku UE.

Zgodnie z badaniami opinii publicznej Brexit jest uważany przez wyborców za najistotniejszy temat w aktualnej polityce brytyjskiej, wyprzedzając m.in. kwestie gospodarcze i kryzys w służbie zdrowia.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24