Według projekcji, sporządzonej przez grupę badawczą Ipsos, na drugim miejscu, z 14 proc. głosów, uplasował się dotychczasowy rzecznik praw obywatelskich, startujący jako kandydat niezależny centrysta Sasza Janković.
Trzecie miejsce, uzyskując 9-procentowe poparcie, zdobył działacz polityczny i komik Luka Maksimović, a kolejne - z niespełna 6 proc. głosów - wymieniany przed wyborami wśród najpoważniejszych rywali Vuczicia były minister spraw zagranicznych Vuk Jeremić.
Jeśli chodzi o politykę zagraniczną, to właśnie z Rosją, tradycyjną sojuszniczką Serbii, premier utrzymuje dobre stosunki. Belgrad nie nałożył sankcji na władze w Moskwie, chociaż Unia domagała się tego od krajów kandydujących.
Przeciwnicy polityczni zarzucają Vucziciowi populizm, oskarżają go o autorytaryzm oraz próbę przejęcia całej władzy w kraju.
na podst. PAP