W nocy brytyjska policja przeszukała kilka miejsc i aresztowała siedem osób – donosi AFP i BBC.
W czwartek rano policja zrewidowała podaną ubiegłej nocy liczbę ofiar śmiertelnych z pięciu do czterech. Wśród zabitych jest zamachowiec, policjant Keith Palmer oraz dwie osoby postronne - czterdziestokilkuletnia kobieta i pięćdziesięciokilkuletni mężczyzna.
Poinformowano, że podczas ataku rannych zostało około 40 osób, 29 z nich trafiło do szpitala.
W środę wieczorem na Moście Westminsterskim, sąsiadującym z gmachem parlamentu w centrum Londynu, jadący samochód uderzał w przechodniów, następnie jego kierowca wysiadł i pobiegł w stronę policjantów pilnujących budynku. Następnie mężczyzna uzbrojony w nóż zaatakował funkcjonariuszy przy bramie, po czym został postrzelony.
Komisarz Mark Rowley powiedział podczas porannej konferencji prasowej, że na razie potwierdzona informacja jest taka, że napastnik działał w pojedynkę, a jego motywacją był międzynarodowy terroryzm.