Poinformował o tym w środę minister obrony Hans-Peter Doskozil – donosi agencja AFP.
„Zauważyłem tendencję, że przemytnicy ludzi obecnie korzystają ze Słowacji” – słowa ministra obrony cytuje dziennik „Kurier”. Jak poinformował minister, w tym roku w Dolnej Austrii, graniczącej ze Słowacją i Czechami, zatrzymano 299 nielegalnych migrantów. W graniczącym z Niemcami regionie Burgenland, którego granice jak dotąd były najbardziej pilnowane, zatrzymano 174 migrantów. W Tyrolu, zachodnim regionie Austrii, w tym roku schwytano 292 przybyszów, większość z nich odesłana z powrotem.
Najwięcej migrantów przybywa do Austrii pociągiem ze Słowacji, dlatego w opinii ministra obrony, w pociągach należy zwiększyć kontrolę.
W 2015 roku Austria doczekała się rekordowej liczby osób, proszących o azyl – 90 tys. Po zamknięciu bałkańskiego szlaku migrantów w 2016 liczba liczba przybyszów, ubiegających się o azyl, zmniejszyła się do 42 tys.
Na podst. ELTA