„Uzyskane wyniki bardzo cieszą. Przecież to, co ma miejsce w Arizonie, jak i w innych stanach, gdzie mieszkańcy wyrażą swoją wolę w najbliższych tygodniach, nie jest jedynie walką różnych kandydatów. To jest w zasadzie walka różnych poglądów na nasze państwo, nasze wartości i naszą przyszłość" – podkreśliła.
Na Clinton oddano 60,5% głosów, na jej rywala - senatora z Vermont Berniego Sandersa – 39,5%.
Do wygrania nominacji prezydenckiej potrzeba 2383. Zdaniem "NYT", by dogonić Clinton, Sanders musiałby do końca prawyborów wygrać we wszystkich około 20 stanach, które jeszcze nie głosowały, uzyskując średnio w każdym stanie większość ponad 60 proc. głosów.
ELTA, PAP