Aby je wybudować, zniszczono naturalne środowisko, wycięto okoliczne drzewa, a na teren dawnych walk wjechały koparki. Stary kamieniołom, z którego czerpano materiał na budowę Polskiego Cmentarza Wojennego został doszczętnie zniszczony, a kamienna tablica postawiona przez 2. Korpus Polski w 1945 roku została prawie wyrwana. Nowo powstałe „miasteczko" uniemożliwia dostęp do pomników 4. Pułku Pancernego „Skorpion" i 5. Kresowej Dywizji Piechoty.
Wiemy, że Ambasada RP w Rzymie wysyłała do Opactwa na Monte Cassino i do innych zainteresowanych instytucji listy z prośbą o wyjaśnienia. W samym mieście Cassino ta inicjatywa wywołała dużą konsternację, a liczni Włosi uznali ją za niewłaściwą i profanującą pamięć o żołnierzach walczących w tej bitwie. Lokalne organizacje historyczne i środowiskowe również wystąpiły z wieloma protestami. W niedzielę, 6 grudnia br., został zorganizowany protestacyjny sit-in na placu przed polskim cmentarzem.
Na skutek wystosowania wielu skarg i zażaleń do władz lokalnych niektóre elementy konstrukcyjne miasteczka zostały zasekwestrowane, i zostały rozebrane, ponieważ, jak się okazało, zbudowano je bez uzyskania wymaganych zezwoleń. Na stronie internetowej „Dal Volturno a Cassino" umieszczono petycję do przewodniczącego regionu Lacjum - Nicola Zingarettiego, z prośbą, aby powstrzymać tę haniebną, komercyjną inicjatywę.
Bardzo ważne, abyśmy i my, Polacy, w zdecydowany sposób wyrazili nasz sprzeciw! Jest to tym ważniejsze, że, jak dowiadujemy się z prasy włoskiej, miejsce obejmujące teren bitwy o Monte Cassino zostało wynajęte przez rzeczoną firmę na okres dwudziestu lat, za sumę 50.000 tys. euro rocznie.
Zrealizowane przedsięwzięcie jest jawnym znieważeniem pamięci żołnierzy poległych w bitwie o Monte Cassino! Ma charakter komercyjny, godzący w powagę tego miejsca, otaczanego przez ponad 70 lat wielkim szacunkiem tak Polaków, jak i Włochów.
link, gdzie można złożyć podpis pod petycją
na podst. www.wspolnotapolska.org