Są już oficjalne wyniki II tury wyborów parlamentarnych we Francji. Chociaż prezydencka koalicja Razem wygrała w głosowaniu, Emmanuel Macron nie może mówić o sukcesie. Jego formacja nie będzie miała większości w Zgromadzeniu Narodowym, co znacznie utrudni rządzenie krajem.

W niedzielę o godz. 8 rano Francuzi mieszkający we Francji kontynentalnej rozpoczęli głosowanie w II turze wyborów parlamentarnych. Stawką są 572 miejsca w 577-osobowym Zgromadzeniu Narodowym, których nie obsadzono przed tygodniem w I turze głosowania.

W Hiszpanii panują ekstremalne upały, których nie było od 1950 roku – donosi DW. A w piątek w mieście Andujar w Andaluzji ustanowiono tegoroczny rekord: termometry pokazały od 44,2 do 44,3 stopni Celsjusza.

W I turze wyborów parlamentarnych we Francji koalicja lewicy Nupes uzyskała 26,2 proc. głosów. Druga jest koalicja prezydencka Razem z poparciem na poziomie 25,8 proc. - wynika z sondażu instytutu Elabe - SFR-Express.

Dzisiaj od godz. 8 rano otwarte są lokale wyborcze we Francji, w których ok. 48,7 mln zarejestrowanych wyborców odda głos, by wybrać 577 deputowanych Zgromadzenia Narodowego. W przedwyborczych sondażach prowadziły dwie koalicje: prezydencka i lewicy.

We Francji rozpoczęła się druga tura wyborów prezydenckich; zmierzą się w niej urzędujący szef państwa Emmanuel Macron i kandydatka prawicowego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen. Sondaże faworyzują obecnego prezydenta.

Poznaliśmy wyniki oficjalnego sondażu exit poll dotyczącego wyborów prezydenckich we Francji.

Około 48,7 mln Francuzów wybierze dzisiaj prezydenta swego kraju spośród 12 zgłoszonych kandydatów.

Francja przetestowała w środę ulepszoną wersję swojego pocisku nuklearnego – poinformowało ministerstwo obrony tego kraju.

Rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal powiedział, że wiosną życie publiczne zostanie otwarte dla osób nieszczepionych, chociaż zachorowalność na koronawirusa pozostaje wysoka.