Siatkarki z Awiżeń w ciągu roku sporo ćwiczą, uczestniczą w wielu zawodach, zaś udział w Igrzyskach w Łomży jest dla nich wisienką na torcie.
Igrzyska zainaugurowała Msza św. w katedrze. Po nabożeństwie młodzież z Białorusi, Łotwy, Estonii, Litwy, Ukrainy, Rumunii, Rosji i Polski, udała się na stadion miejski, serdecznie witana przez mieszkańców,. Podczas uroczystego otwarcia Igrzysk przewodnicząca Wspólnoty Polskiej Oddziału Łomżyńskiego Hanka Gałązka przywitała uczestników życząc udanych startów i miłego pobytu na ziemi pradziadów.
Następnie odbyła się sztafeta biegowa chłopców i dziewcząt. Dobrze spisały się nasze obie sztafety. Dziewczęta z Litwy uplasowały się na 3. miejscu, natomiast chłopcy stanęli na najwyższym stopniu podium.
Uroczyste otwarcie Igrzysk ozdobiły występy artystyczne tanecznych zespołów z Rosji i Estonii oraz pokazowy występ karateków.
Mecze siatkarskie rozgrywane były w nowej hali przy II Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej. W zmaganiach udział wzięły cztery zespoły: z Mołodeczna (Białoruś), Żytomierza (Ukraina), Awiżeń (Litwa) oraz gospodynie UKS ,,Jedynka" z Łomży.
Wszystkie mecze były na wysokim i wyrównanym poziomie. Zespoły walczyły z wielkim zaangażowaniem. Nasze dziewczęta z Awiżeń marzyły o zwycięstwie, które zapewniałoby im wyjazd na Letnie Światowe Igrzyska w Kielcach (w sierpniu). Jednak przegrana z siatkarkami z Białorusi (wynikiem 1:3) i z rywalkami z Ukrainy (wynikiem 1:3) pogrzebały nasze zamiary, a wygrana z gospodyniami wynikiem (3:1) zapewniło nam 3. miejsce na podium.
Na najwyższym miejscu na podium uplasowały się siatkarki z Białorusi.
Podczas gali zamknięcia drużyny zostały udekorowane medalami, a najlepsze zawodniczki wyróżnione pamiątkowymi nagrodami. Najlepiej broniącą została nasza zawodniczka Justyna Kulbaczewska.
Miłym zaskoczeniem było dla mnie otrzymanie z rąk Hanki Gałązki imiennego wyróżnienia-podziękowania za wieloletnią współpracę na rzecz Polonii i Polaków poza granicami kraju. To dla mnie zaszczyt i wielkie zobowiązanie.
Młodzi sportowcy mieli też czas na zwiedzanie. Obejrzeli rekonstrukcję bitwy z II wojny światowej pod Czerwonym Borem. Mieli wyjazd do parku linowego. Ponadto nasz przyjaciel Józef Przybylski, dyrektor II LO im. M. Konopnickiej, oprowadził nas po liceum. Młodzież chodziła także na basen, mecze piłkarskie, a także na plac rynkowy, gdzie były najsmaczniejsze lody. Najwięcej jednak czasu poświęciliśmy na spacery, bo Łomża jest pięknym miastem, tonącym wśród kwiatów, parków i drzew.
Było nam żal, że Igrzyska się skończyły i pora się żegnać z Łomżą. Ale za rok będą kolejne i zapewniamy, że siatkarek z Awiżeń na nich nie zabraknie.
Waldemar Szumski