Mistrzostwa świata w hokeju na lodzie: Nudne spotkanie

2015-04-21, 12:25
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Mistrzostwa świata w hokeju na lodzie: Nudne spotkanie © BFL (fot. Andrius Ufartas)

Hokejowa reprezentacja Polski pokonała w Krakowie Japonię 2:0 (0:0, 0:0, 2:0) w swoim drugim występie w mistrzostwach świata Dywizji 1A.

Biało-czerwoni musieli sobie radzić bez podstawowego bramkarza Rafała Radziszewskiego. Podczas niedzielnego pojedynku z Włochami dostał on karę meczu i dyrektoriat IIHF odsunął go od gry w poniedziałkowym spotkaniu. Przez 60 minut bronił Przemysław Odrobny, który wyjątkowo nie miał zmiennika na ławce rezerwowych.

W pierwszej tercji niewiele ciekawego działo się na lodzie. Drużyny grały bardzo ostrożnie, zdając sobie sprawę, że od tego meczu może zależeć czy utrzymają się w Dywizji 1A.

Pierwsi bliscy zdobycia gola byli Azjaci. Jednak Seiji Takahashi nie pokonał strzałem z bliska Odrobnego. W tym momencie biało-czerwoni grali w osłabieniu, na ławce kar przebywał Kamil Kalinowski. Z kolei w 19. minucie dobrej kontry nie wykończył Bartłomiej Pociecha.

Po jeszcze nudniejszej drugiej tercji kibice doczekali się emocji w ostatniej. W 43. minucie na ławce kar zasiadł Sho Sato, ale tylko 26 sekund. Polacy dobrze rozegrali krążek w przewadze i szybko zdobyli gola. Po zagraniu wzdłuż bramki Krzysztofa Zapały krążek skierował do siatki Tomasz Malasiński.

Osiem minut później na strzał z okolic „niebieskiej" zdecydował się Mateusz Rompkowski. W trakcie lotu „gumy" zmienił jej kierunek Marcin Kolusz i wpadła ona do siatki.

Już w 58. minucie trener Japończyków Mark Mahon zadecydował o wycofaniu bramkarza. Nie było go na lodzie do końca meczu, ale wynik nie uległ zmianie. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 30 grudnia 2024 

    Łk 2, 36-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Gdy Rodzice przynieśli Dzieciątko Jezus do świątyni, przebywała tam również prorokini Anna, córka Fanuela, z plemienia Asera, bardzo podeszła w latach. W małżeństwie przeżyła siedem lat i owdowiała. Miała już osiemdziesiąt cztery lata. Nie opuszczała świątyni i służyła Bogu, poszcząc i modląc się dniem i nocą. W tej właśnie chwili nadeszła, wielbiła Boga i opowiadała o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem. Kiedy wypełnili wszystko zgodnie z Prawem Pańskim, wrócili do Galilei, do swojego miasta – Nazaret. Chłopiec zaś rósł i nabierał sił, napełniając się mądrością, a łaska Boża była z Nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24