Mistrzowie Polski nie ukrywają, że w tym sezonie celują w zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Humorów nie popsuło im losowanie rundy play off, w którym zostali skojarzeni z bardzo wymagającym rywalem. W środowym spotkaniu podopieczni trenera Miguela Falaski pokazali, że mają argumenty, by buńczuczne zapowiedzi zrealizować. Zespół Cucine Lube Treia, muszący sobie radzić bez kontuzjowanego Bartosza Kurka, wyrównaną walkę toczył tylko w pierwszym secie. Mistrzowie Włoch prowadzili w nim 21:20, ale ostatecznie przegrali do 22. W drugiej i trzeciej partii gospodarze nawet przez moment nie prowadzili. PGE Skra grała niemal bezbłędnie i zwyciężyła kolejno 25:19 oraz aż 25:13.
Bełchatowianie wciąż są więc niepokonani w tej edycji Ligi Mistrzów. Awans do kolejnej rundy zapewni im wygranie dwóch setów w rewanżu.
Wicemistrzowie Polski z wicemistrzem Niemiec musieli stoczyć twardy bój o zwycięstwo. Rzeszowianie musieli być bardzo cierpliwi, aby przeważyć szalę zwycięstwa na swoją stronę. To nie był ich najlepszy mecz, gracze VfB postawili im wysokie wymagania. W rewanżu będą jednak faworytem.