Polacy - o krok od awansu

2014-09-12, 10:03
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
W drugim meczu drugiej fazy MŚ polscy siatkarze w łódzkiej Atlas Arenie wygrali z Włochami 3:1 W drugim meczu drugiej fazy MŚ polscy siatkarze w łódzkiej Atlas Arenie wygrali z Włochami 3:1 © Ria Novosti / Scanpix (Fot. Anton Denisov)

W drugim meczu drugiej fazy MŚ polscy siatkarze w łódzkiej Atlas Arenie wygrali z Włochami 3:1 (19:25, 25:18, 25:20, 26:24) i są coraz bliżej awansu do trzeciej rundy turnieju. W sobotę zagrają z Iranem.

Polacy dzień wcześniej przegrali swój pierwszy mecz w tym turnieju. Sami mówili, że z Włochami nie może im się to zdarzyć, ale do porażki z Amerykanami (1:3) podeszli na luzie. „Przecież impreza dalej trwa, na razie nic wielkiego się nie stało" – mówił rozgrywający Paweł Zagumny.

Włosi z kolei mają w ostatnim czasie wiele problemów kadrowych i natury mentalnej. Sami nie wierzyli, że są w stanie wygrać z gospodarzami mundialu. Trener Mauro Berruto podkreślał, że to już wyłącznie sprawa godności.

Italia pokazała, że charakter do walki ma. Bez swojej największej gwiazdy Ivana Zaytseva, skreślona przez media i w bardzo trudnej sytuacji, potrafiła się podnieść i z gospodarzami grać jak równy z równym.

Biało-czerwoni w pierwszym secie nie istnieli. Przy stanie 7:12 trener Stephane Antiga miał już wykorzystane obie przerwy, ściągnął Mateusza Mikę i Pawła Zagumnego (zastąpili ich Michał Kubiak i Fabian Drzyzga). Nic to nie zmieniło – przewaga jeszcze rosła.

Nawet Michał Winiarski, na którym dotychczas opierała się gra, zawodził. W całym secie zdobył... trzy punkty – i tak najwięcej ze wszystkich. Polacy przegrali 19:25.

W kolejnych dwóch odsłonach było już znacznie lepiej. Odrodził się Mariusz Wlazły, zagrywką szkodził Karol Kłos, a i Luca Vettori był zatrzymywany przez polski blok. Dobrą zmianę dał Kubiak, który wprowadził spokój w przyjęciu. Polacy wygrali 25:18 i 25:20.

Kolejny set to było tylko potwierdzenie, że biało-czerwoni zasłużyli na zwycięstwo. Partia była wprawdzie bardzo wyrównana, ale nerwy lepiej w ryzach trzymali gospodarze.

W dwóch decydujących akcjach atakiem zaimponował Wlazły, a ostatni punkt Polacy zdobyli blokiem i wygrali 26:24.

Piątek jest dniem wolnym dla siatkarzy. W weekend czekają biało-czerwonych dwa trudne mecze – z Iranem i Francją.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 15 stycznia 2025

    Mk 1, 29-39

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Wprost z synagogi Jezus udał się z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. A teściowa Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł, wziął teściową za rękę i podniósł. Wtedy gorączka ustąpiła, a ona usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce już zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych. Całe miasto zgromadziło się u drzwi. Uzdrowił wielu, których nękały rozmaite choroby, i wyrzucił wiele demonów; lecz nie pozwalał demonom mówić, ponieważ Go znały. Nad ranem, jeszcze przed świtem, wstał i wyszedł na miejsce odludne, i tam się modlił. A Szymon i ci, którzy z nim byli, poszli Go szukać. Kiedy Go znaleźli, powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”. A On im odpowiedział: „Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam nauczał, po to bowiem wyszedłem”. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając demony.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24