To był finał pełen zwrotów akcji. Po 90. minutach było 2:2, chociaż Argentyna prowadziła 2:0. W dogrywce oba zespoły trafiły jeszcze po razie. W rzutach karnych lepsi byli Argentyńczycy (4-2). I to oni, po raz trzeci w historii, zostali mistrzami świata.
Na pocieszenie Francji Kylian Mbappe dzięki hat-trickowi został królem strzelców z ośmioma bramkami na koncie.
Mecz finałowy odbył się na stadionie w Lusajl w Katarze. Spotkanie prowadził polski sędzia – Szymon Marciniak.
Tytułu mistrzowskiego bronili Francuzi. Przed meczem obie drużyny miały na koncie po dwa złote medale, ale „Albicelestes” czekali na powtórkę już 36 lat.
Leo Messi zdobył ostatnie trofeum, którego brakowało mu w karierze i już nigdy nie będzie w cieniu Diego Maradony.
Co to był za finał!
Argentyna - Francja 3-3 (2-0), karne 4-2
Bramki:
1-0 Leo Messi (23. Z karnego po faulu na Di Marii),
2-0 Angel Di Maria (36. Podania Mac Allistera)
2-1 Kylian Mbappe (80. z karnego po faulu na Kolo Muanim)
2-2 Kylian Mbappe (81. z podania Thurama)
3-2 Leo Messi (109.)
3-3 Kylian Mbappe (118. z karnego)
Widzów: 88 966
na podst. sport.pl, interia.pl
http://l24.lt/pl/sport/item/383414-argentyna-mistrzem-swiata#sigProGalleriab83bfa3499
Komentarze
Gratulacje dla Messiego i spółki!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.