Gen zwycięzcy nie pozwala Chorwatom cieszyć się srebrem i brązem, ale z czasem ta grupa zawodników doceni, że osiągnęła z reprezentacją najwięcej w historii. Chorwaci zamykają pewien etap pokoleniowy ze zrealizowanym planem minimum. Nie wywalczyli co prawda złota na mistrzostwach świata, ale srebro i brąz na dwóch ostatnich mundialach nie jest najgorszym osiągnięciem. Drużyna Walida Regraguia zagrała z wszystkimi trzema medalistami poprzednich mistrzostw, pokonała Hiszpanię i pierwszy raz w swojej historii Maroko miała szansę stanąć na podium mundialu. Choć zawodnicy przywiozą do swoich domów tylko pamiątki, to jednak zostaną zapamiętani jako zwycięzcy.
Luka Modrić na kolejnym mundialu już nie zagra. Mislav Orsić Chorwacki rezerwowy miał dwie chwile chwały podczas katarskiego mundialu. Pierwszą w ćwierćfinale z Brazylią, kiedy zaliczył kluczową asystę przy golu Bruno Petkovicia. W meczu z Marokiem to skrzydłowy Dinama Zagrzeb znalazł się w centrum uwagi. Jego trafienie z 42. minuty będzie mocnym kandydatem do tytułu bramki turnieju.
Na podst. tvpsport.pl, sportowefakty.wp.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.