Pierwsza bramka padła dla Francji padła w już 5. minucie spotkania. Gola zdobył Theo Hernandez.
W 79. minucie Randal Kolo Muani podwoił wynik.
Zwycięski marsz Maroka przez kolejne rundy mundialu zakończył się. Mimo tego reprezetacja ta jest na ustach całego świata. Piłkarze z Maroka są sensacją mundialu w Katarze, bo to pierwsza w historii drużyna z Afryki, która zagrała w półfinale mistrzostw świata.
W sobotę, 17 grudnia, odbędzie się mały finał. O trzecie miejsce powalczą Chorwaci z Marokańczykami.
A w niedzielę, 18 grudnia, w meczu Francja-Argentyna poznamy mistrza świata.
Komentarze
Czyli czas na sukces Messiego i Argentyny?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.