Biathloniści startowali uwzględniając wyniki wtorkowego sprintu.
Przedstawiciel rejonu wileńskiego Nikita Romanow startował z 44. pozycji. Nikita szybko jechał na nartach, na pierwszym strzelaniu w pozycji leżąc był bezbłędny i na kolejne okrążenie ruszył na 36. pozycji ze stratą 2 min 12 s do lidera. Dobrze pokonał podbiegi, drugie strzelanie w pozycji leżącej także wykonał szybko i bezbłędnie. Na kolejnym 2,5-kilometrowym okrążeniu był na 35. miejscu, tracąc do lidera 2 min 37 s. Na trzecim strzelaniu w pozycji stojącej pomylił się raz i na kolejne okrążenie wyruszył na 42. pozycji ze stratą 3 min 14 s. Nikita dobrze jechał na nartach, ostatnie strzelanie stojąc wykonał bezbłędnie i po pokonaniu ostatnich 2,5 km na mecie zajął 42. miejsce. Nikita Romanow trasę pokonał za 35 min 57,3 s.
4 marca sportowcy mają wolny dzień i mogą skorzystać z kąpieli słonecznych, bo ostatni tydzień jest bardzo ciepły, co pozwala pracować w koszulkach z krótkimi rękawami, a dla startujących biathlonistów jest za ciepło zmagać się w narciarskich strojach.
Sportowcy, sędziowie, trenerzy i obsługa zawodów ściśle przestrzegają zasad bezpieczeństwa, obowiązujących na mistrzostwach świata w związku z pandemią. Regularnie są noszone maseczki, z wyjątkiem zawodów i treningów, co 3 dni wykonywane są testy na Covid-19, a to pozwala organizować wszystkie zaplanowane wyścigi. Trenerzy, którzy spędzają dużo godzin na strzelnicy podczas startów i treningów mają „podwójne” maseczki – po zdjęciu środków ochronnych zostaje biały ślad na twarzy, na którą nie trafia słońce. Z powodu pandemii nie ma na trasach kibiców.
6 marca odbędą się wyścigi sztafet 4x7,5 km. W składzie litewskiej sztafety wystartują: Nikita Romanow i Romuald Aleksandrow.
Gratulujemy Nikicie i życzymy sukcesu w wyścigu sztafet.
Marian Kaczanowski,
dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego