W środę nad ranem weszło w życie zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem.

W wyniku izraelskiego ataku w centrum Bejrutu w niedzielę zginął Mohammad Afif, szef Hezbollahu ds. relacji z mediami – poinformowała Agencja Reutera, powołując się na libańskie źródła.

Armia izraelska poinformowała o niedzielnym ataku lotniczym na siedzibę wywiadu Hezbollahu i podziemne warsztaty produkujące broń, które znajdowały się w południowej dzielnicy Bejrutu. Wojsko twierdzi, że w wyniku ataku zginęło trzech dowódców tej organizacji terrorystycznej.

We wtorek Hezbollah wystrzelił rakiety na Hajfę, trzecie co do wielkości miasto Izraela - donosi ELTA.

Armia izraelska poinformowała w sobotę, że przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah został zabity w ataku na Bejrut - donosi ELTA.

Wspierany przez Iran „Hezbollah” wystrzelił w sobotę rakiety z Libanu w kierunku Izraela jako odwet za izraelski nalot w południowym Libanie, podczas którego zginęło 10 osób, podaje dpa. Celem sobotniego ataku miało być izraelskie osiedle Ayelet HaShachar.

Hassan Nasrallah, szef libańskiego ugrupowania Hezbollah, spotkał się z wysokimi rangą przedstawicielami palestyńskich organizacji terrorystycznych Hamas i Islamski Dżihad (PIJ). Poinformowało o tym biuro prasowe Hezbollahu.

Władze litewskie zakazały wjazdu do kraju osobom związanym z ruchem paramilitarnym Hezbollah, uznając go za „organizację działającą na zasadach terrorystycznych”.