„Jednoczenie to nasze motto”. Obrady ZPL rejonu wileńskiego

2015-05-16, 10:41
Oceń ten artykuł
(10 głosów)
„Jednoczenie to nasze motto”. Obrady ZPL rejonu wileńskiego © L24 (Fot. Wiktor Jusiel)

„Jednoczenie to nasze motto" – podczas piątkowej konferencji sprawozdawczo-wyborczej Wileńskiego Oddziału Rejonowego Związku Polaków na Litwie (ZPL) powiedział jej prezes, przewodniczący AWPL, europoseł Waldemar Tomaszewski.

W piątek w Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Niemenczynie odbyła się konferencja sprawozdawczo-wyborcza największego oddziału Związku Polaków na Litwie – rejonu wileńskiego. Podczas obrad wybrano prezesa, nakreślono zadania i priorytety organizacji.

Zebranie poprzedziła Msza św. w kościele pw. Św. Michała Archanioła. Podczas nabożeństwa, które celebrował proboszcz Arūnas Kesilis, modlono się w intencji członków ZPL oraz wszystkich, którzy od lat są oddani sprawie polskości na Wileńszczyźnie, by Bóg sprzyjał im w służbie społeczeństwu. Skierowano też modlitwy za władze rejonu „o moc i dary Ducha Świętego w pracy na rzecz społeczności" oraz mieszkańców, aby zawsze kierowali się nauką Kościoła i wiernie spełniali plany Bożej Opatrzności. Polecono Bogu wszystkie sprawy rejonu wileńskiego i zamieszkujących go ludzi różnych narodowości.

Obrady członków Rejonowego Oddziału ZPL odbyły się w Wielofunkcyjnym Ośrodku w Niemenczynie. Dla zebranych wystąpił zespół „Jutrzenka" (kier. Leonarda Klukowska) i „Perła" (kier. German Komarowski).

Udział w konferencji sprawozdawczo-wyborczej, które odbywają się co 3 lata, wzięło około 150 osób.

Spotkanie rozpoczął prezes Waldemar Tomaszewski, który przedstawił sprawozdanie z działalności Oddziału. Podkreślił, że Wileński Oddział Rejonowy ZPL jest największym oddziałem tej organizacji w kraju i liczy 55 kół skupiających 3150 członków. „W ciągu ostatnich trzech lat liczba kół wzrosła o trzy" – zaznaczył Tomaszewski. Podziękował wszystkim za aktywną działalność.

Zaznaczył, że w ciągu ostatnich lat w różnych kołach Oddziału zorganizowano około 300 imprez oświatowo-kulturalnych. Jedna z najważniejszych - to ubiegłoroczne obchody 70. rocznicy wyzwolenia Wilna przez żołnierzy AK w podwileńskich Krawczunach. „Polskie dziecko w polskiej szkole" – to kolejna licząca się w polskim środowisku na Litwie konferencja, która wkrótce odbędzie się już po raz 20.

Prezes Oddziału przypomniał, że miniony rok był jubileuszowy dla największej polskiej organizacji społecznej na Litwie. Spotkania odbyły się w 34 kołach Oddziału, a centralna impreza skupiła aż 900 osób.

Tomaszewski dodał, że nie mniej ważne są integracyjne spotkania, na przykład turystyczno-sportowe w Bieliszkach.

Prezes zaakcentował, że ważnym aspektem działalności rejonowego oddziału ZPL jest wspieranie kół i rodaków w tych miejscowościach, gdzie pielęgnowanie polskości jest szczególnie trudne. Na przykład ponad 100 tys. litów przeznaczono na budowę otwartego w tym roku Domu Polskiego w Nowych Święcianach (przed pięciu laty zakupiono tu działkę pod budowę).

Na potrzeby ZPL planuje się też zagospodarowanie gmachu szkoły w Małych Ligojniach (wybudowany w dużej mierze za środki Stowarzyszenia „Wspólnota Polska"). Jedno z ważnych zadań na przyszłość - to utworzenie Muzeum Szkolnictwa Polskiego w dawnym budynku szkolnym w Orzełówce.

Oświata - to kolejny ważny temat, który został poruszony podczas zebrania. Tomaszewski podkreślił, że stan polskiego szkolnictwa w rejonie wileńskim jest dobry. „Pięcioro z sześciorga dzieci idzie do polskich szkół" – nie krył zadowolenia prezes. Zaakcentował jednak, że należy w dalszym ciągu wzmacniać polską oświatę w rejonie, stawiać na młodych i budować jedność.

„Żeby nasz głos brzmiał jak jeden głos" – powiedział.

Delegaci poparli pomysł zorganizowania 1 czerwca przed gmachem rządu w Wilnie wiec w obronie polskiego szkolnictwa na Litwie.

Prezes cieszył się, że rejon wileński pomyślnie się rozwija, sporo inwestuje, nie ma długów. Jak zaznaczył, na pewno sprzyja temu podjęta przez samorząd w 2009 roku decyzja o intronizacji Chrystusa Króla. Dodał też, w polskich szkołach rejonu 100 proc. dzieci uczęszcza na lekcje religii, co, podkreślił, może nie jest popularne, ale bardzo ważne.

Prezes wspomniał też o nadużywaniu alkoholu przez wiele osób. „Problem stanu ducha wzbudza ubolewanie. Trzeba uczyć się życia w trzeźwości. Nasi posłowie w Sejmie popierają propozycję, by zabronić spożywania alkoholu osobom w wieku do lat 20" – mówił Tomaszewski.

Mówiąc o priorytetach działalności Oddziału, podkreślił dalsze wspieranie naszych sąsiadów. Otóż kilka kół ZPL działa w Jewiach, Ornianach. Nie możemy też zapominać o rodakach na Białorusi. „Jednoczenie to nasze motto" – mówił prezes. Zaznaczył, że praca ZPL to praca społeczna i bezinteresowna.

Podziękował wszystkim tym, którzy przyczynili się do sukcesu wyborczego AWPL, która podczas ostatnich wyborów samorządowych zdobyła 8 proc. głosów w skali kraju.

Uczestników konferencji przywitał prezes ZPL Michał Mackiewicz: „W imieniu Zarządu Głównego i Rady Naczelnej ZPL chciałbym przywitać wszystkich uczestników tej konferencji zorganizowanej przez największy i sprawny oddział ZPL. Cieszymy się, że ziarno zasiane przed 25 laty rośnie, rozwija się, owocuje. Jako Związek jesteśmy silną organizacją, jako społeczność polska na Litwie - dobrze zorganizowaną, przy tym nie tylko w związku, ale i w partii politycznej, i w dziesiątkach innych większych i mniejszych organizacji. W ruchu polonijnym stawiają nas za przykład, że los trzeba brać w swoje ręce, tak działać, tak dbać o polskość, o polską tożsamość".

Prezes wyraził zadowolenie z tego, że dla młodego pokolenia Polaków na Litwie polskość również jest ważną wartością.

„W ciągu 25 lat wyrosło nowe pokolenie, pokolenie, któremu, mam nadzieję, zaszczepiliśmy pewne wartości, pokolenie, które garnie się do związku. Wobec tego należy mówić o odnowieniu, o twórczej pracy, o tym, że wszyscy Polacy - to jedna rodzina. Konferencja jest okazją, by zaplanować i zbudować strategię, co potrzebuje odnowy, co potrzebuje zachowania. Najważniejsze, ażeby polska społeczność była zorganizowana i potrafiła zadbać o swoje interesy" – podczas konferencji mówił M. Mackiewicz.

Prezes koła ZPL w Rukojniach Bożena Stelmakowa wyraziła zadowolenie z faktu, że liczba członków koła już od kilku lat jest nie mniejsza niż 200 osób.

Wiceprezes koła ZPL w Podbrzeziu, kierownik zespołu „Randeo Anima" Augustyna Grejciun, opowiadając o początkach zespołu, podkreśliła, że na początku jego członkowie byli niepewni siebie i mieli wiele obaw. „Mimo to usłyszano nas, uwierzono i zaufano nam. Chcę podziękować ZPL za ciągłe wspieranie, wsparcie duchowe. Swoją działalnością chcemy przekazywać i zaszczepiać w innych miłość do Boga, Ojczyzny, kultury i historii polskiej".

Mer samorządu rejonu wileńskiego odniosła się w przemówieniu do nauki Papieża Polaka: „Na początku chciałabym zacytować słowa Jana Pawła II: „Każdy z nas znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych".

Mer podkreśliła, że ZPL jest już od 25 lat prężnie działającą organizacją, która „połączyła ludzi, wytyczyła cele i działania dla działalności na swojej ziemi. ZPL powinien rozwijać swoją działalność realizując nasze postulaty w dziedzinie oświaty, kultury, publicznego używania języka ojczystego, czyli polskości. Każdy Polak żyjący na tej ziemi powinien działać tak, jak nasi przodkowie, którzy zadbali, aby polska mowa przetrwała, to oni zatroszczyli się o naszą tożsamość narodową i zachowali tradycje. Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że nie zawiedliśmy swoich przodków" – powiedziała mer uzasadniając to wieloma dokonaniami i osiągniętymi celami.

„Kwitnie życie kulturalne, odbywają się setki polskich imprez, oświata w języku ojczystym jest dostępna od przedszkola do uczelni. Ważnym osiągnięciem jest powstanie AWPL, która ma frakcję w Sejmie RL, przedstawiciela w Parlamencie Europejskim. To wszystko jest możliwe dzięki wielkiemu zaangażowaniu naszych liderów: od najwyższego szczebla do zwykłego wyborcy, pod przewodnictwem Waldemara Tomaszewskiego, dzięki rzetelnej pracy i ciągłej walce" – powiedziała mer.

Podczas zebrania wybrano szefa Oddziału, jego zastępców i zarząd. W drodze głosowania delegaci postanowili funkcję kierowania Oddziałem po raz kolejny powierzyć Waldemarowi Tomaszewskiemu. Prezes podziękował za zaufanie i powiedział, że nadal będzie więcej wymagał od siebie i innych. Życzenia wybranemu prezesowi Oddziału złożył prezes ZPL Michał Mackiewicz.

Na wiceprezesów wybrano: Marię Rekść, Alberta Narwojsza, Elżbietę Sadajską, Bożenę Stelmakową, Edytę Klimaszewską.

30 maja odbędzie się generalny – XIV Zjazd Związku Polaków na Litwie. W jego trakcie prezesi wszystkich oddziałów i wytypowani delegaci wspólnie zadecydują o tym, jaką chcą widzieć największą polską społeczną organizację na Litwie – Związek Polaków na Litwie.

Komentarze   

 
#11 gandalf 2015-05-19 16:57
Dobrze jest widzieć silnego ducha i odważne serca w tych wszystkich ludziach, którym naprawdę się chce aktywnie działać i bronić polskiej spuścizny na Litwy. Brawo!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Paweł 2015-05-18 18:13
Zebranie było uroczyste ale podejmowano bardzo aktualne tematy, jak sprawę problemów z akredytacją szkół. Samorządy spełniły wymagania, ale ministerstwo celowo zwleka z decyzjami. To jest kolejna próba sił, kolejna próba uderzenia w polskie szkolnictwo. Dlatego warto się interesować tym tematem. A okazja do zademonstrowania swojej pozycji to wiec organizowany przez Forum Rodziców 1 czerwca pod gmachem Ministerstwa Oświaty. Warto tam pójść by wyrazić swój sprzeciw wobec uderzenia w przyszłość naszych dzieci i młodzieży.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 vega 2015-05-18 14:53
Dużo młodych ludzi na zdjęciach :) Fajnie, że chcą działać społecznie, interesują się problemami Polaków na Litwie i są aktywni.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 G.C. 2015-05-18 12:44
Zgadzam się Marianno. Każde koło ZPL jest ważne, jest cegiełką z którego buduje się solidny fundament naszej tożsamości i identyfikacji narodowej. Dużo dobrego, dla wszystkich, którzy angażują się w działalność wileńskiego oddziału ZPL jak i innych kół oraz powodzenia w dalszym działaniu!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Marianna 2015-05-18 11:02
To z ZPL "wyrosła" Akcja Wyborcza Polaków na Litwie. Jako partia polityczna miała większe pole do działania, a obecnie działania ZPL i AWPL wzajemnie się uzupełniają. Każde koło, i to mniejsze i większe, tworzy jedną wspaniale zorganizowaną całość. Jesteśmy najbardziej prężnie działającą mniejszością polską na świecie, a to wszystko dzięki zaangażowaniu prezesów i wszystkich członków. Brawo!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Andrzej 2015-05-18 10:15
Niepotrebujemy wojowac. Musimy budowac. Wlasnie to robi ZPL i AWPL.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 RSS 2015-05-18 09:45
Praca ZPL jest niezmiernie ważna i cenna, bo ZPL to swego rodzaju podstawa, trzon polskiej społeczności na Litwie. Gdybyśmy nie zrzeszali się w tego typu organizacjach Litwini już dawno by nas zasymilowali. Razem jesteśmy silniejsi, wspieramy się wzajemnie i działamy dla dobra polskiej społeczności. Oby tak dalej!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 PL-LT 2015-05-17 11:58
W ruchu polonijnym stawiają nas za przykład, że los trzeba brać w swoje ręce, tak działać i dbać o polskość i polską tożsamość. Święte słowa.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 ja 2015-05-16 23:15
gratulacje za piękny przykład działania w pielęgnowaniu polskości!!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Maria 2015-05-16 14:49
Jesteśmy silni naszą jednością.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24