21 października charge d´affaires RP w Wilnie Andrzej Dudziński w towarzystwie mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza i wicemera rejonu Waldemara Śliżewskiego odwiedzili Pomnik Powstańcom Styczniowym w Rudnikach, grób ułana Jana Kupińskiego we wsi Jacewicze, a także groby żołnierzy Armii Krajowej w Niewoniańcach, Ejszyszkach i Koleśnikach. Podczas wizyt gościom towarzyszyli starostwie gmin – Giennadij Baranowicz, Mirosław Baliński, Mirosław Bogdziun, księża Józef Aszkiełowicz i Tadeusz Švedavičius, społeczność lokalna.
– Naszą wspólną misją jest upamiętnienie wydarzeń 1863-1864 roku, walk 1920 roku oraz z okresu II wojny światowej, jak też osób, które poległy w walkach narodowowyzwoleńczych. Serdecznie dziękuję za obecność i życzę, aby te dni pamięci były podbudowującym doświadczeniem – mówił podczas wizyty na cmentarzu w Niewoniańcach wicemer rejonu Waldemar Śliżewski.
Za postawę patriotyczną i aktywność społeczną zebranym dziękował charge d´affaires RP w Wilnie Andrzej Dudziński.
– Chciałbym serdecznie podziękować za to, że pamięć o poległych za wolność Ojczyzny jest na tych ziemiach aktywnie kultywowana. Widząc tak zadbane cmentarze i groby żołnierzy wiem, ile pracy społeczności lokalnej to wymaga. Dziękuję Państwu za to bardzo serdecznie – mówił przedstawiciel Ambasady RP w Wilnie.
Kwatera żołnierzy AK na tak zwanej „Jasnej Górce” w Koleśnikach była pierwszym uporządkowanym miejscem pochówku, jakiego dokonali władze samorządu rejonu solecznickiego w 1992 roku. Nieco później dołączyła do nich kwatera na cmentarzu ejszyskim, gdzie m. in. znajduje się symboliczny grób jednego z najwybitniejszych dowódców AK Jana Borysewicza „Krysi”.
– Wchodzimy w okres przedświąteczny, kiedy odwiedzamy groby swoich najbliższych. Nie zapominamy też grobów naszych bohaterów. Ciągłość pamięci i pokoleń jest jedną z najważniejszych wartości i cech, bo nieprzypadkowo się mówi, że człowiek nie umiera dopóki żywa jest pamięć o nim. Naszym wielkim obowiązkiem jest pamiętać i tę pamięć przekazywać. Dzisiaj, znajdując się przy kwaterze żołnierzy AK w Ejszyszkach, które stanęła dzięki wspólnemu zaangażowaniu władz samorządowych, władz Rzeczypospolitej Polskiej i społeczności lokalnej, rozumiemy, jak ważne jest świadectwo pamięci, zwłaszcza w kontekście wydarzeń historycznych i trudnych doświadczeń ludzkich. Przez długie lata ci bohaterowie nie mieli dostojnych grobów, byli po prostu zakopani w lasach Puszczy Rudnickiej i tylko dlatego, że nas zobowiązuje pamięć i szacunek do swoich przodków, pojawiły się kwatery tu w Ejszyszkach i innych miejscach rejonu solecznickiego – powiedział podczas wizyty na cmentarzu w Ejszyszkach mer rejonu Zdzisław Palewicz.
23 października przedstawiciele Ambasady RP i samorządu kontynuowali zwiedzanie miejsc pamięci. W tym dniu do rejonu solecznickiego przybyła Anna Kozłowska-Słupek, pierwsza radca Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej. Goście w towarzystwie wicemera rejonu solecznickiego Waldemara Śliżewskiego i dyrektora administracji samorządu rejonu solecznickiego Grzegorza Jurgi dwiedzili Sangieliszki, Soleczniki, Koniuchy, Butrymańce.
W Sangieliszkach upamiętnienie poległych żołnierzy Armii Krajowej oddziału „Komar”, którzy zginęli w 1945 roku.
Na cmentarzu solecznickim znajduje się grób żołnierzy Armii Krajowej, którzy w maju 1944 r. zginęli w walce z bandą sowieckich rabusiów w Dziewieniszkach. Pochowano ich w pobliżu miejscowego kościoła, a w 1993 r. po ekshumacji ciała przeniesiono na cmentarz w Solecznikach. W 2012 r. stanął tu krzyż pamiątkowy.
Koniuchy. Niewielki cmentarz, na którym cicho stoi krzyż, upamiętniający tragiczne wydarzenia 1944 roku. Pokojowi mieszkańcy zginęli z tego powodu, że stawili opór grabieżom sowieckich partyzantów. Nie wszystkich poległych pochowano na miejscowym cmentarzu, część z zamordowanych miejsce wiecznego soczynku znalazło w Bieniakoniach(Białoruś), część w butrymańcach. W 2004 roku satarniami władz samorządu rejonu solecznickiego został odsłonięty pomnik. W chwili ciszy przedstawiciele społeczności gminy gierwiskiej na czele ze starostą Pawłem Kozarinem, uczniami Gimnazjum im. Anny Krepsztul wraz z dyrektor Teresą Sawiel złożyli kwiaty i zapalili znicze, razem z proboszczem parafii butrymańskiej Józefem Aszkiełowiczem odmówili modlitwę.
W Butrymańcach, w pierwszej linii miejscowego cmentarza, pochowani są żołnierze Armii Krajowej, którzy zginęli pod Wilkańcami. W 1996 r. w tym miejscu poświęcono pomnik na ich cześć. Na tym cmentarzu znajduje się jeszcze kilka grobów żołnierzy Armii Krajowej. Młodzi żołnierze zostali pochowani przez swoich bliskich, nie ujawniając przyczyny ich śmierci. Franciszek Wojciechowicz miejsce wiecznego spoczynku znalazł w pobliżu wspólnego grobu, a Edward Zaleski i Józef Milewski na tyłach cmentarza.
Anna Kozłowska-Słupek, pierwsza radca Ambasady Republiki Polskiej, podziękowała wszystkim, którzy wzięli udział w tej upamiętniającej inicjatywie, a także złożyła wyrazy wdzięczności społeczności lokalnej za opiekę i utrzymanie miejsc pamięci.
– Ci ludzie oddali życie w obronie wolności, Ojczyzny i demokracji, za prawo do spokojnego życia, byli prawdziwymi patriotami. Musimy nie tylko ich szanować, ale także zastanowić się, w jaki sposób możemy zastosować ich doświadczenia w naszym życiu. Dają nam siłę, aby wierzyć w najwyższe wartości i zawsze znać swoje pochodzenie. Dziś także musimy zrozumieć ich poświęcenie – powiedziała Anna Kozłowska-Słupek.
Samorząd rejonu solecznickiego przywiązuje szczególną wagę do zachowania pamięci o walkach o wolność Ojczyzny. Pomniki i groby są pielęgnowane, odwiedzane są przy różnych okazjach.
Podczas wizyt na cmentarzach zostały złożone kwiaty, zapalone znicze, odmówione modlitwy.
salcininkai.lt