Udział w pikiecie wzięło około 100 seniorów, którzy domagali się indeksacji emerytur oraz ich zwiększenia, informuje ELTA. Przewodnicząca Sejmu Loreta Graužinienė oraz poseł Mečislovas Zasčiurinskas pikietującym emerytom obiecali, że emerytury będą zwiększane według możliwości finansowych państwa.
„Ustawa została przyjęta, pieniądze w „Sodrze" są, każdej osobie naliczono sumę do zwrócenia. Zwracanie rozpocznie się w październiku, listopadzie i grudniu. My, politycy, uczyniliśmy wszystko, by wypłaty były wypłacane w latach 2014-2015" – powiedziała do zgromadzonych przewodnicząca Sejmu. Dodała, że z powodu zbyt małej kompensowanej sumy emeryci muszą oskarżać rząd. „Ile rząd przydzielił pieniędzy, tyle i podzieliliśmy" – mówiła Graužinienė.
Przewodnicząca Sejmu przypomniała, że państwo nie jest nastawione przeciwko zwiększaniu emerytur, ale politycy muszą też brać pod uwagę ogólną sytuację w kraju. „Powinniśmy także myśleć o młodych osobach, które otrzymują wynagrodzenie w wielkości 1000 litów i wychowują dzieci" – mówiła przewodnicząca Sejmu.
„Nasze emerytury, jak i zarobki, są najmniejsze w Europie. A ceny największe. Zarobiliśmy emeryturę i nikt nie chce nam jej zwrócić. Dla mnie na razie nie zwrócono 16 tys. litów" – powiedział ELTA jeden z uczestników pikiety, Albert z Wilna.
Akcję protestacyjną zorganizowała Litewska Partia Emerytów, zrzeszająca ponad 2 tys. członków.
Zmniejszone podczas kryzysu emerytury państwo rozpocznie zwracać w listopadzie tego roku. Ten proces może potrwać ok. dwóch lat.
Od lipca 2015 roku planowane jest zwiększenie bazowej emerytury, w wyniku średnia emerytura zwiększy się o 16-17 litów.
http://l24.lt/pl/spoleczenstwo/item/40745-przewodniczaca-sejmu-uspokajala-pikietujacych-emerytow#sigProGalleria8496eeabac
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.