„Dziś są nasze urodziny!”. 35-lecie Solecznickiego Oddziału Rejonowego Związku Polaków na Litwie

2024-04-15, 12:02
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
„Dziś są nasze urodziny!”. 35-lecie Solecznickiego Oddziału Rejonowego Związku Polaków na Litwie fot. salcininkai.lt

„Dziś są nasze urodziny!”. Takimi słowami zebranych na uroczystości 35-lecia Solecznickiego Oddziału Rejonowego Związku Polaków na Litwie przywitał prezes organizacji, mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.

– To piękny dzień, który należy pięknie świętować! – mówił prezes Palewicz.

Odwołując się do historii powstania organizacji, prezes podkreślił, że początki nie były łatwe. Tym niemniej z perspektywy 35 lat widać, że dorobek organizacji jest ogromny, sukcesy są namacalne, a wieloletnia działalność na rzecz utrwalenia polskości daje pozytywne rezultaty w najróżniejszych dziedzinach.

Dzisiaj stanowczo mówimy, że warto było Związek zakładać, w nim uczestniczyć i pracować. Jesteśmy tu, aby kolejny raz stwierdzić, że wykorzystaliśmy opatrznościową szansę i wiele zrobiliśmy na rzecz odrodzenia naszej polskiej społeczności, jednak nie gloryfikujemy swoich osiągnięć, bo do zrobienia pozostaje wciąż bardzo dużo. Jesteśmy tu po to, aby aktywnie pracować. Nie mamy alternatywy – Związek był, jest i będzie – mówił prezes Solecznickiego Oddziału Rejonowego ZPL Zdzisław Palewicz, zaznaczając jednocześnie, że „nie jest sztuką wybudować dom”, jednak ogromnego wysiłku potrzebuje jego utrzymanie. – I ten przysłowiowy dom ze słynnej piosenki Związek Polaków na Litwie – potrzebuje naszych rąk, naszych umysłów i naszego poświęcenia.

W obchodach wzięło udział blisko 300 członków rejonowej organizacji, zrzeszającej ponad 1500 osób w 52 kołach. Uroczystość swoją obecnością zaszczycili Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej JE Konstanty Radziwiłł z małżonką, kierownik Wydziału Konsularnego i Polonii, pierwsza Sekretarz – Konsul Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej Irmina Szmalec, prezes Związku Polaków na Litwie, poseł do Parlamentu Europejskiego Waldemar Tomaszewski, posłowie na Sejm Republiki Litewskiej Rita Tamaszunienie i Czesław Olszewski, przewodniczący Rady Polonii Świata, wiceprezes Związku Polaków na Litwie Jarosław Narkiewicz, prezes Łomżyńskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, Honorowy Obywatel Rejonu Solecznickiego Hanka Gałązka, pierwszy prezes Solecznickiego Rejonowego Oddziału ZPL Janusz Obłoczyński, goście z Polski.

Uroczystość poprzedziła krótka modlitwa i błogosławieństwo zebranych, którego udzielił ksiądz proboszcz parafii butrymańskiej Józef Aszkiełowicz. Ksiądz – kanonik w swoim pozdrowieniu zaznaczył także, że wiara to też element tradycji, bo tak czynili nasi dziadkowie, tak uczyli naszych rodziców.

Na Wileńszczyźnie patriotyzm postrzegany jest jako rdzenna wartość polskiej kultury, oznaczająca lojalność i ofiarność oraz silny związek z religią i Kościołem katolickim. Na Kresach są najwięksi patrioci, bo nigdy się nie poddają i to podkreślają. Tutaj walczą o polskość i nie chcą być kimś innym – powiedział ksiądz Józef Aszkiełowicz.

Pierwszy prezes solecznickiej organizacji Janusz Obłoczyński swoje przemówienie skoncentrował na grupotwórczej roli polskości, która pozwoliła przetrwać okres zaborów, okupacji i okres powojenny. Przetrwanie polskości jest historyczną wartością i wyzwaniem dla przyszłych pokoleń.

Co się tyczy okresu sowieckiego, który ja pamiętam, to nie było łatwo – była rusyfikacja, ateizm i żelazna kurtyna, która nas od Polski oddzieliła. Uważam, że polskość to rodzina, w niej trzeba przekazać wszystkie tradycje, wiarę, kulturę. Mówić po polsku – w domu, w sklepie, kształcić swój język – mamy teraz ogromne możliwości – w telewizji są dziesiatki polskich programów, potrzebna jedynie chęć – mówił Janusz Obłoczyński.

Podczas spotkania głos zabrał prezes Związku Polaków na Litwie, europoseł Waldemar Tomaszewski, Zaznaczył, że Solecznicki Oddział ZPL jest jednym z największych i najprężniej działających oddziałów organizacji. Dziękując działaczom koła za aktywność, wyraził zadowolenie z faktu, że polska społeczność jest zwarta, solidarna i zjednoczona.

Poparliśmy niepodległość w wydarzeniach styczniowych w 1991 roku, w szeregu z Litwinami staliśmy na Szlaku Bałtyckim. Jednocześnie jako rdzenni mieszkańcy bronimy swoich praw mówił prezes Tomaszewski.

Podkreślił, że ZPL od początku swego założenia był samodzielną organizacją społeczno-polityczną, z której w 1994 roku wyłoniła się partia polityczna Alcja Wyborcza Polaków na Litwie. Już w 1989 roku, wtenczas jeszcze po gorbaczowskiej pierestrojce, ogromnym sukcesem ZPL było uzyskanie przez dwóch jego przedstawicieli – Jana Ciechanowicza i Aniceta Brodawskiego – poparcia wyborczego poprzez uzyskanie mandatów do Zjazdu Deputowanych Ludowych ZSRR. W roku 1990 już w wyborach do parlamentu litewskiego powstała frakcja polska, a później były wybory do rad samorządowych. Jak podkreślił Tomaszewski, udział w wyborach to była nie tylko „możliwość postulowania i przedstawiania swoich racji, ale i realizowania tego poprzez swych przedstawicieli”.

– Udało się nam zachować naszą jedność, solidarność, przez co wiele spraw udało się nam wspólnie załatwić. Dziś o tym wspominamy i serdecznie dziękujemy. Miło, że dziś wśród nas jest sporo młodych. Cieszymy się, bo to jest szansa, że przez kolejne co najmniej 35 lat to będzie kontynuowane, a powinno być kontynuowane, bo tę polskość, którą otrzymaliśmy w spadku poprzez wysiłek naszych przodków, musimy zachować – powiedział prezes ZPL.

Mówiąc o sile organizacji, podkreślił, że ostatnio dało się ją odczuć podczas zorganizowanej w marcu tego roku w Wilnie trzytysięcznej manifestacji w obronie polskiego szkolnictwa. Apelował do wszystkich zetpeelowców o odwagę. – Ktoś może powiedzieć, że nam nie sprzyja sytuacja geopolityczna. Tak, nie przyja. Pan Bóg dał nam żyć na takiej ziemi, gdzie przecinają się drogi, kultury, interesy wielu państw. Jak tu przetrwać w tej sytuacji? Arcyważne jest poparcie państwa polskiego, które bardzo mocno odczuwamy. Wielki ukłon dla ambasadora RP na Litwie Konstantego Radziwiłła – mówił Tomaszewski.

Mówił też o wyzwaniach, m.in.wzmacnianiu polskiego szkolnictwa. Są przed nami wyzwania, ale tak liczne nasze organizacje, tylu światowych naszych ludzi i z drobkiem naszych przodków myślę, że na pewno damy radę z pomocą Bożą. Niech żyje Polska, niech żyje Litwa, niech żyją Soleczniki, niech żyje Ojczyzna-Wileńszczyzna” – tymi słowami zakończył swoje przemówienie Tomaszewski.

Prezes ZPL wręczył dla Zdzisława Palewicza, prezesa Solecznickiego Oddziału ZPL, imienną szablę. Podziękował i wręczył kwiaty i upominki dla obecnych na sali założycieli oddziału solecznickiego ZPL – Janusza Obłoczyńskiego, Reginie Bućko oraz współzałożyciela i pierwszego prezesa koła ZPL w Ejszyszkach Stanisława Witukiewicza.

Słowa wdzięczności za zachowanie i pielęgnowanie polskości do zebranych skierował Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej JE Konstanty Radziwiłł.

Mogą Państwo być dumni z tego, co Państwo osiągnęli, ale też z tego, że jesteście Polakami, którzy dzięki łańcuchowi pokoleń zachowali polskość w Republice Litewskiej jako lojalni obywatele tego państwa. Jest to powód do dumy i nisko się kłaniam Wam z tego powodu powiedział JE Ambasador Konstanty Radziwiłł.

Tego dnia było jeszcze wiele słów gratulacji i pozdrowień od zebranych na sali gości, prowadzący imprezę wiceprezesowie Andżeła Dajlidko i Waldemar Śliżewski odczytali listy gratulacyjne od kardynała Stanisława Dziwisza, Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego Marka Jędraszewskiego, Marszałek Senatu RP Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, prezesa Partii Prawo i Sprawiedliwość, Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Jarosława Kaczyńskiego, Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika, Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego, prezes Zarządu Fundacji Wolność i Demokracja Lilii Luboniewicz.

Podczas spotkania słowa szacunku skierowano do grupy inicjatywnej, w skład której weszli Janusz Obłoczyński, Zdzisław Palewicz, Józef Rybak, Zofia Griaznowa, Regina Bućko, śp. Irena Szablińska, śp. Stanisław Dawlidowicz. Pierwsze ich spotkanie odbyło się latem 1988 roku w przedszkolu w Zawiszańcach. Dyskutowali wówczas o potrzebie stworzenia klas i grup polskich w szkołach i przedszkolach rejonu, omawiali sytuację polityczną i konieczność odrodzenia narodowego.

30 września 1988 r. w sali Domu Kultury w Solecznikach, która zmieściła 450 osób, odbyło się zebranie założycielskie Solecznickiego Oddziału Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Polaków na Litwie. W pół roku później, kiedy w dniach 15-16 kwietnia decyzją I Zjazdu Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Polaków na Litwie stowarzyszenie zostało transformowane w niezależny i samodzielny Związek Polaków na Litwie, oddział rejonowy liczył ponad 2000 członków, zrzeszonych w 50 kołach. Niedługo solecznicki oddział stał się najbardziej liczną, prężną i skuteczną organizacją polską w rejonie. Pojawiła się możliwość nie tylko legalnie manifestować polskość, lecz również artykułować zbiorowe potrzeby oraz wspólnie rozwiązywać liczne problemy społeczności polskiej rejonu.

Podczas obchodów uhonorowano założycieli Solecznickiego Oddziału Rejonowego Związku Polaków na Litwie, pierwszych prezesów, najaktywniejszych członków organizacji.

Wielu spośród tych, którzy zakładali Związek i byli jego aktywnymi uczestnikami, odeszli do Domu Pana. Tych, którzy swoim oddaniem i zaangażowaniem działali na rzecz zachowania i krzewienia polskości, a dzisiaj są w Domu Pana uhonorowano chwilą ciszy.

Pięknym akcentem jubileuszowej uroczystości stała się jej część artystyczna, na którą złożyły się wystąpienia grup tanecznych zespołów "Solczanie" i "Solczanka", wychowanków wydziału choreograficznego Szkoły Sztuk Pięknych im. S. Moniuszki w Solecznikach, orkiestry dętej Szkoły Sztuk Pięknych oraz solistów – Jolanty Prowłockiej i Zdzisława Palewicza Juniora.

 

Komentarze   

 
#11 T. 2024-05-08 21:56
Od Polaków z Litwy można się uczyć czym jest polskość.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Hanna 2024-04-19 18:45
100 lat!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 ziuk 2024-04-18 01:39
Bóg - Honor - Ojczyzna !
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Adam Lutostański 2024-04-18 01:28
Dziękuję, że jesteście. Życzę sukcesów wyborczych a także tego by ludzie czuli się Polakami i Polkami niezależnie od tego jak traktuje ich państwo Lietuwa.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Artem 2024-04-18 00:06
Słowa Ambasadora RP oddają całą prawdę:
"Jesteście Polakami, którzy dzięki łańcuchowi pokoleń zachowali polskość w Republice Litewskiej jako lojalni obywatele tego państwa".
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Wachter 2024-04-18 00:05
Wielka praca Związku Polaków na Litwie dla polskości. Brawo za taką patriotyczną, pro-polską postawę.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 r.w. 2024-04-16 00:36
Polskość, patriotyzm, tradycja, a także jedność i samoorganizacja. To są wartości, którym hołduje ZPL tak w początkach jak i obecnie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Alek 2024-04-15 16:29
Życzę sukcesów oraz kolejnych jubileuszy !!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 czytelnik 2024-04-15 15:49
Polskość to rodzina, w niej trzeba przekazać wszystkie tradycje, wiarę, kulturę. Mówić po polsku – w domu, w sklepie, kształcić swój język – potrzebna jedynie chęć – mówił Janusz Obłoczyński.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Stan. 2024-04-15 15:47
Jesteśmy jednością silni! ZPL to strażnik polskości kresowej, wileńskiej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24