Poinformował o tym Rimvydas Paleckis, zastępca dyrektora generalnego litewskiego publicznego nadawcy radiowo-telewizyjnego (Lietuvos Nacionalinis Radijas ir Televizija (LRT)).
Audycja ma być produkowana w Pradze, za jej produkcję będzie odpowiedzialne Radio Wolna Europa - rozgłośnia finansowana przez Kongres Stanów Zjednoczonych z siedzibą w czeskiej stolicy.
„Mowa idzie o telewizyjnym serwisie informacyjnym w języku rosyjskim, który w najbliższym czasie – w końcu sierpnia, być może we wrześniu – powinien trafić do eteru wszystkich trzech państw. Zobowiązaliśmy się do znalezienia miejsca dla tych codziennych audycji. Być może audycje te mogłyby przybrać formę wzajemnych reportaży – z Litwy, z Estonii, z Łotwy. Byłyby rozpowszechniane we wszystkich trzech państwach, w eterze publicznych nadawców" – konkretyzuje Rimvydas Paleckis.
Pierwsze pilotażowe audycje do LRT powinny dotrzeć jeszcze w tym tygodniu.
Jak poinformował R. Paleckis, w Pradze ma działać jedynie „ośrodek produkcyjny" audycji - Radio Wolna Europa zamierza zatrudnić swoich korespondentów nie tylko do pracy w państwach bałtyckich, ale też w Rosji, na Ukrainie. Serwis mają również współtworzyć służby informacyjne publicznych nadawców.
R. Paleckis oświadczył, że Łotysze pośpieszyli się z propozycją stworzenia wspólnego dla trzech państw bałtyckich kanału telewizyjnego w języku rosyjskim, bowiem nie przygotowali się do tego należycie.
„Estończycy, gdy usłyszeli o tym pomyśle, pierwsi oświadczyli, że nie wezmą udziału w tym projekcie – gdyby nawet do niego dołączyli, to tworząc rosyjskojęzyczny kanał we własnym państwie (...). Z tego powodu upadł pomysł Łotyszy, w dodatku wyjaśniło się, że sytuacja dotycząca rosyjskojęzycznych [mieszkańców –red.] jest zróżnicowana" – oświadczył R. Paleckis.
Zastępca dyrektora generalnego poinformował, że LRT już poszerzyło możliwości odbierania przez rosyjskojęzycznych mieszkańców Litwy alternatywnych wiadomości w języku rosyjskim, m.in. już nadawane są reportaże przygotowywane przez ukraińskich dziennikarzy, które są emitowane na kanale LRT Kultūra oraz w Internecie.
Agencja BNS przypomina, że pomysł stworzenia wspólnego dla państw bałtyckich kanału telewizyjnego w języku rosyjskim powstał w kwietniu tego roku jako alternatywa dla finansowanych przez Moskwę audycji emitowanych na Litwie, Łotwie i Estonii.
Litwa i Łotwa już ograniczyły nadawanie poszczególnych audycji finansowanych przez Rosję.