Miłość, daje ludziom wszystko to co najlepsze. Jest najlepszą drogą, jaką człowiek może wybrać. W tym całym życiowym pędzie dorosłych, czyli: z domu do pracy; z pracy do innej pracy; z pracy do domu itd. gubimy gdzieś radość z tego, że jesteśmy z tym „jedynym ukochanym” człowiekiem, że możemy cieszyć się jego bliskością, spędzać z nim czas, pić kawę i robić to wszystko, o czym marzyliśmy, gdy tylko go poznaliśmy.
Jeśli chcesz, aby Twój związek był lepszy, zdrowszy, szczęśliwszy… Zawsze zaczynaj od siebie. Zawsze. Jest to jedna z najważniejszych rzeczy, których nauczyłem się w kontekście tworzenia szczęśliwego związku.
Na początku może pojawić się pewien wewnętrzny opór, który stara Ci się przekazać, że „jak to, dlaczego to ja mam się zmieniać, przecież ja jestem w porządku”. I jak najbardziej, jesteś w porządku, jednocześnie musisz zdać sobie sprawę z tego, że jakakolwiek próba zmiany Twojego partnera tak czy inaczej skończy się porażką. Pogorszysz sytuację sprawiając, że Twój partner będzie nieszczęśliwy, a w najlepszym przypadku po prostu Ci się nie uda. Zresztą, czy sam chciałabyś, aby Twój partner pracował nad planem przerobienia Cię tak, aby pasować do jego wizji idealnego Ciebie?
Pozwól swojemu partnerowi być sobą, a podarujesz mu najlepszy prezent na świecie. A jeśli chcesz z nim żyć lepiej i szczęśliwiej… Doskonale! Popracuj nad swoimi przekonaniami, zachowaniami, emocjami i oczekiwaniami. Jeśli Ty przestaniesz się obrażać na partnera o byle co, on też przestanie to robić. Jeśli Ty przestaniesz na niego narzekać, on też przestanie. Jeśli zaczniesz go słuchać, on też to uczyni… Bądź więc tym, który zacznie proces zmiany! Stań się źródłem rozwoju swojego związku. Stań się przykładem dla swojego partnera.
Rota