W raporcie ombudsmani zwrócili również uwagę na to, że kraj nie opracował jeszcze narodowej strategii działań przeciwko rasizmowi, ksenofobii, radykalizacji i agresywnemu ekstremizmowi – chociaż, w myśl unijnej strategii, miał to zrobić jeszcze przed 2022 r.
W dokumencie Urząd Kontrolerów Sejmowych zwrócił również uwagę na to, że w państwie do tej pory nie został rozwiązany problem dyskryminacji Romów na rynku pracy, w systemie oświatowym i podczas wynajmu lokali mieszkalnych.
Erika Leonaitė, szefowa Urzędu Kontrolerów Sejmowych, pozytywnie z kolei ocenia stworzoną przed niemal rokiem możliwość zapisu imion i nazwisk z użyciem liter alfabetu łacińskiego.
Przypominamy, że 1 maja br. minie rok, odkąd obywatele Litwy mogą zapisywać swoją godność z użyciem liter alfabetu łacińskiego. Polacy na Litwie mogą jednakże korzystać wyłącznie z zakazanej do tej pory litery „w” spośród trzech zaaprobowanych liter – w, x, q. Zmiany nie obejmują żadnych liter ze znakami diakrytycznymi aktualnych dla Polaków na Litwie: ć, ł, ń, ó, ś, ź, ż, dź, dż.
Polacy są najliczniejszą mniejszością narodową na Litwie.
Komentarze
A szczególnej dyskryminacji, od zawsze, podlegają Polacy z Wileńszczyzny. Bo współczesna litewskość jest zbudowana na antypolskich nastrojach i antypolskich fobiach.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.