Obecnie Honorata i Władimir Priwałowowie mieszkają we wsi Żagaryno w rejonie solecznickim (gmina Biała Waka). Kilka dni temu obchodzili 50. rocznicę ślubu. Z tej okazji Jubilatów odwiedzili przedstawiciele Samorządu Rejonu Solecznickiego: wicemer Anna Jesvilienė, starosta Białej Waki Genadij Baranowicz oraz specjaliści starostwa Oksana Żertowskaja i Olga Wersocka. Goście złożyli im życzenia i wręczyli bukiet kwiatów.
Pani Honorata i jej mąż Władimir opowiedzieli gościom, jak oboje pracowali w Wilnie, jak wychowywali dzieci, jak zamieszkali w Żagarynie.
„Pobraliśmy się w Mińsku, ale pamiętaliśmy też o tym, aby zawrzeć ślub kościelny. Wartości chrześcijańskie zostały nam wpojone przez naszych rodziców. Jednak w tym czasie w Rudninkach nie było proboszcza, więc udaliśmy się do Kaplicy Ostrobramskiej. Szliśmy wtedy ulicą, miałam na sobie białą sukienkę, a ludzie, widząc nas, zaczęli nam klaskać. Byłam bardzo wzruszona” – opowiadała pani Honorata. Dodała, że miała na sobie sukienkę i welon pożyczony od koleżanki.
„Tego dnia poszliśmy razem do spowiedzi, mimo swego wyznania spowiadał się również mój mąż. Proboszcz poradził mi wtedy tylko, żebym nauczyła go modlitwy i tyle” – wspominała pani Honorata.
Po ślubie młoda para zamieszkała w Rudnikach, w rodzinnym domu pani Honoraty. Potem Priwałowowie otrzymali przydział na dwupokojowe mieszkanie w Wilnie, nieco później zamieszkali w trzypokojowym mieszkaniu. W 1989 roku odzyskali ojcowiznę i zaczęli urządzać ognisko domowe we wsi Żagaryno. Głowa rodziny zajął się budową domu i zakładaniem gospodarstwa rolnego. Był jednym z pierwszych rolników w rejonie solecznickim. Poni Honorata przeniosła się na stałe do Żagaryna w 1992 roku wraz z młodszą córką Oksaną, gdy starsza córka Swietłana założyła rodzinę.
Priwałowowie doczekali się wnuków i maja jedną prawnuczkę. Oksana dała dziadkom czwórkę wnucząt, a starsza Swietłana – troje, ale młodsza siostra koryguje nieścisłość i dodaje, że starsza siostra ma czwórkę dzieci, bo też wychowywała dziecko męża.
Pani Honorata i Władimir powiedzieli, że w ich życiu było wiele momentów, w których musieli wybrać miejsce zamieszkania. Na pytanie, czy myśli o powrocie do Rosji, pan Władimir stanowczo odpowiada, że tu jest jego dom, który wspólnie z żoną zbudowali. Teraz bliso nich mieszka młodsza córka Oksana z mężem i czwórką dzieci, też ma gospodarstwo rolnicze i jest przewodniczącą Centrum Wspólnoty w Żagarynie.
Szanownym Jubilatom życzymy kolejnych lat w zdrowiu, szczęściu i miłości najbliższych!
Na podst. salcininkai.lt
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
http://l24.lt/pl/spoleczenstwo/item/387551-zlote-gody#sigProGalleria8dd90420af