Z rana na cmentarzu harcerze z księdzem Dariuszem Stańczykiem modlili się za duszę artystki-malarki. W kościele pw. św. Michała Archanioła w Taboryszkach po południu ksiądz proboszcz Jan Mackiewicz odprawił Mszę św. w intencji Anny Krepsztul i zmarłych członków Jej rodziny, a także podziękował Bogu za możliwość poznania artystki-malarki.
We mszy świętej oraz obchodach rocznicy urodzin wzięli udział liczni zgromadzeni mieszkańcy Taboryszek, młodzież z Solecznik i Butrymańc, mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, prezes ZPL i AWPL Waldemar Tomaszewski, zastępca mera rejonu Anna Jesvilienė, starosta gminy turgielskiej Edward Tyszkiewicz, dyrektor Centrum Kultury w Solecznikach Grażyna Zabarauskaitė, prezes Wspólnoty Lokalnej w Taboryszkach „Taboryszki malowane” Henryk Danulewicz, dyrektor Gimnazjum im. Anny Krepsztul w Butrymańcach Teresa Sawiel, kierownik Muzeum Anny Krepsztul w Taboryszkach Alina Mołoczko.
Po mszy świętej zgromadzeni przy grobie malarki dzielili się wspomnieniami, złożyli kwiaty, zapalili znicze oraz modlili się pod przewodnictwem księdza Henryka Naumowicza, proboszcza z Dukszt, byłego wieloletniego proboszcza w Taboryszkach.
Waldemar Tomaszewski powiedział, że Anna Krepsztul od lat najmłodszych poznała trudy ogromnego cierpienia. Była męczennicą, a zarazem osobą ogromnej Wiary i miłości do bliźniego. W trakcie życia towarzyszył jej Cud namalowania w wielkich cierpieniach tysięcy obrazów. Europoseł prosił więc o modlitwę o wyniesienie Anny Krepsztul na ołtarze. Przypomniał ogłoszenie sprzed 3 laty inicjatywy parafian Mejszagoły o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego księdza prałata Józefa Obrembskiego, który od roku 1932 niósł swą posługę duszpasterską w najbliższym sąsiedztwie w Turgielach.
Do uczestników zwrócił się także mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
– Zebraliśmy się tu, dzisiaj, aby podziękować Annie Krepsztul za Jej dobre serce. Dzisiejsze spotkanie jednoczy wszystkich, którzy rozumieją fenomen Jej życia i twórczosci. Dowodem naszej pamięci jest także muzeum Jej imienia, które planujemy rozbudować – mówił mer.
Niekończący się ból był integralną częścią dnia słynnej artystki-malarki Anny Krepsztul. Malarstwo stało się dla niej najlepszym sposobem na oderwanie się od trudów codzienności. Wszystkie przykre doświadczenia zostały przezwyciężone przez pokorną wiarę w Boga, bezgraniczne modlitwy, wielkie wsparcie rodziny i bliskich. Mimo trudności, jakie napotkała na drodze, zasłużyła na tytuł artystki ludowej i Honorowego Obywatela Rejonu Solecznickiego oraz błogosławieństwo papieża św. Jana Pawła II.
Informacja własna, salcininkai.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.