Przed 10 laty, w roku 2011, w kraju mieszkało 3 mln 43,4 tys. obywateli, w 2001 roku – 3,48 mln, zaś w 1989 roku – 3,67 mln mieszkańców.
Najwięcej mieszkańców Litwa straciła w wyniku emigracji. W ciągu 10 lat z kraju wyjechało 118,9 tys. osób więcej niż przybyło. Urodziło się 113,7 tys. mniej osób niż zmarło.
Jak i do tej pory, większość mieszkańców (1,5 mln) stanowią kobiety, mężczyźni zaś – 1,3 mln.
Jeśli chodzi o dynamikę liczby mieszkańców w dużych miastach, to w ciągu 10 lat liczba mieszkańców zwiększyła się jedynie w Wilnie. W stolicy liczba mieszkańców zwiększyła się o 4 proc. i obecnie miasto stołeczne zamieszkuje 556,1 tys. osób, czyli 1/5 populacji kraju.
Najbardziej zmniejszyła się liczba mieszkańców Poniewieża (aż o 11 proc.), Szawel – o 8 proc., Kłajpedy – o 6 proc. W Kownie liczba mieszkańców również zmniejszyła się o 6 proc. i nawet nie sięga 300 tys.
Liczba mieszkańców samorządów graniczących z dużymi miastami również rośnie, dla przykładu rejon wileński odnotował 1-procentowy wzrost liczby mieszkańców.
W 2021 roku w miastach mieszka 68,2 proc. populacji, przed dziesięcioleciem – 66,7 proc.
Dane pokazują również, że Litwa dynamicznie się starzeje. W kraju zmniejsza się liczba osób poniżej 30. roku życia, zwiększa się przy tym liczba osób starszych. Kobiet w wieku 64+ jest w kraju 1,8-krotnie więcej niż mężczyzn.
Sytuacja dotycząca stanu cywilnego mieszkańców w ciagu dziesięciolecia niewiele się zmieniła: większość mieszkańców przebywa w związku małżeńskim.
W ramach powszechnego spisu ludności ZPL zainicjował Społeczny Spis Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie.
Spis jeszcze trwa, ale, jak podkreśla prezes ZPL Waldemar Tomaszewski, w rejonach wileńskim i solecznickim ma się już ku końcowi. „Wstępne dane wskazują, że w dziesięciu gminach Polaków jest więcej niż było w 2011 roku. Zakończenie spisu będzie naszym głównym zadaniem na przyszły rok. Teraz aktywizuje się Wilno i inne oddziały. Ta sprawa jest bardzo ważna. Będzie rzutowała na naszą pozycję i na nasze prawa na dalsze dziesięciolecia” – zaakcentował.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.