Tak wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonego na zlecenie Urzędu Prezydenta.
Z ankiety wynika, że 48,8 proc. przepytanych nie wyraża zgody na ratyfikowanie Konwencji Stambulskiej.
22,1 proc. ankietowanych zgadza się bądź jest skłonna wyrazić zgodę na wdrożenie tego dokumentu w naszym kraju. Z kolei 29,2 proc. uczestników sondy nie ma zdania na ten temat.
Ankietę przeprowadziła spółka „Vilmorus” w dn. 8-17 kwietnia. Metodą telefoniczną przepytano 1001 mieszkańca Litwy, badaniem objęto 31 miast i 35 wsi. Pytanie ankieterów brzmiało: „Czy wyraża Pani/Pani zgodę na to, by Litwa ratyfikowała Konwencję Stambulską?”.
Portal lrytas.lt donosi ponadto, że w tym samym czasie „Vilmorus” na zlecenie Urzędu Prezydenta przepytało mieszkańców również na temat uprawomocnienia związków osób tej samej płci. Z danych portalu wynika, że 54,8 proc. ankietowanych wyraziło kategoryczny sprzeciw wobec takim pomysłom. Dodatkowo aż 89,5 proc. przepytanych oświadczyło, że merowie mają być na Litwie wybierani w wyborach bezpośrednich.
Turcja, państwo, które jako pierwsze podpisało i ratyfikowało Konwencję, już ją wypowiedziała. Wypowiedzieć dokument zamierza również Polska, która taki krok ma uczynić z uwagi na przekonanie, że dokument stanowi zagrożenie dla tradycyjnej polskiej rodziny.
Pomysłu ratyfikowania dokumentu przez Litwę nie popiera również Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin. Przeciwnicy dokumentu jako jeden z głównych argumentów przeciwko ratyfikacji wymieniają próbę przemycania szkodliwej dla tradycyjnej rodziny ideologii gender.