Według danych ESO na godzinę 12, w regionie wileńskim bez prądu wciąż pozostaje 8,3 tys. odbiorców, w regionie olickim – 3,6 tys. W regionie uciańskim prądu nie ma około 3,5 tys. gospodarstw domowych, w poniewieskim – 800 i kowieńskim – około 600.
W sumie dostawę energii elektrycznej, która została przerwana na ponad 3 minuty, wznowiono dla około 230 tys. klientów (w tym powtarzające się awarie). Reszta usterek, około 40 proc., jest naprawiana za pomocą automatyki.
„Chociaż po ustaniu śnieżycy jest mniej awarii i naprawa trwa szybciej, bo więcej dróg zostało odśnieżonych, ale po naprawie nadal występują powtórne przerwy w dostawie, gdy drzewa padają na linie napowietrzne. Przypominamy, że przyczyną przerw w dostawie prądu jest mokry śnieg, który oblepił drzewa. Pod ciężarem śniegu drzewa lub ich gałęzie łamią się i padają na napowietrzne linie energetyczne” – podał w komunikacie ESO.
Intensywne opady śniegu zaczęły się na Litwie w poniedziałek wieczorem i trwały dwie doby.