„W okresie kwarantanny praca w Centrum Pomocy Społecznej i Integracji „Betanija” Caritasu Archidiecezji Wileńskiej naprawdę nabrała rozpędu. Wcześniej około 100 osób jadło codziennie obiad, a 80 osób co miesiąc otrzymywało usługi higieniczne. Teraz ponad 200 osób zgłosiło zapotrzebowanie na żywność, połowa z nich bierze jedzenie w „Betaniji”, innym z pomocą wolontariuszy posiłki są dostarczane do ich miejsca zamieszkania” – czytamy w komunikacie Caritasu Archidiecezji Wileńskiej.
Caritas AW wskazuje na to, że w związku z warunkami kwarantanny zostało ograniczone świadczenie usług higienicznych. Obecnie w pomieszczeniu z prysznicami może przebywać tylko jedna osoba, a wcześniej jednocześnie mogło korzystać co najmniej 5 osób. Po każdym korzystaniu pomieszczenia są dezynfekowane. Ludzie, którzy przychodzą po posiłki, teraz stają w kolejkę godzinę wcześniej, aby skorzystać z prysznica.
W tych dniach, jak podkreśla Caritas AW, samoizolacja stała się wielkim wyzwaniem dla osób, niemających dachu nad głową. W okresie kwarantanny względnie wzrosła liczba osób, które straciły nie tylko pracę, ale także swój dom.
„Ze względu na remont w Domu Tymczasowym Caritasu AW mieszkają obecnie tylko kobiety, ale w ostatnim tygodniu doczekliśmy się 12 dzwonków od mężczyzn. Rozumiemy, że w tej chwili niezbędne jest zapewnienie szybkiej i skutecznej pomocy, aby uchronić rodziny od długotrwałego ubóstwa i wykluczenia, z których wydostać się w przyszłości byłoby o wiele trudniej” – czytamy w komunikacie.
Caritas AW podkreśla, że mimo iż zostały przygotowane zalecenia dotyczące postępowania z ludźmi, którzy znaleźli się w schronisku dla bezdomnych przed kwarantanną, ale „trzeba też radzić sobie z wrogiem nagłych kryzysów – biurokracją”.
„Usługi społeczne muszą być dostępne dla osób, które znalazły się w trudnej sytuacji. Przepisy obowiązujące w normalnych czasach, takie jak wymóg posiadania świadectwa o gruźlicy, rejestacji w samorządzie, są obecnie trudne do zrealizowania. Niektóre instytucje nie pracują albo znacznie ograniczyły swoją działalność i zwykły system pomocy nie działa” – podkreśla cytowana w komunikacie Aida Karčiauskienė, szefowa Tymczasowego Domu Caritas AW.
Jak podkreślono w komunikacie, w nowych warunkach kwarantanny, gdy ograniczony jest kontakt bezpośredni, a większość spraw załatwia się przez Internet i inne środki komunikowania się, trudno jest dotrzeć do tych najbiedniejszych, którzy nie mają ani miejsca zamieszkania, ani telefonu. Zespół „Betaniji” i wolontariusze starają się kreatywnie koordynować dostawy żywności. W ustalonych godzinach, to mogą być stacje benzynowe czy przystanki komunikacji miejskiej. Są jednak ludzie mieszkający na ulicy, do których w danej chwili nie ma możliwości dotrzeć.
Caritas AW zwraca uwagę na to, że podczas epidemii koronawirusa mieszkańcy schroniska dla bezdomnych należą do grupy wysokiego ryzyka.
„Często takie pomieszczenia są wspólne dla dużej liczby osób. Obecnie jest jeszcze zimno, więc wiele osób wciąż spędza tam noc. Ponadto w schroniskach, gdy zbraknie miejsc, rozściełane są materace. Jeśli więc osoba zarażona wirusem będzie nocowała w takim miejscu, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo zarażenia większej liczby osób. W tej chwili mamy nadzieję, że z inicjatywy samorządu pojawią się dodatkowe miejsca, w których będziemy mogli rozmieścić zwiększony potok osób bezdomnych i zapewnić wszelkie możliwe zalecenia dotyczące ochrony poprzez utrzymanie higieny i przestrzegania bezpiecznej odległości” – podkreśliła Karčiauskienė.
Caritas AW przyjmuje na siebie odpowiedzialność, aby nie przerwać stałej misji bycia Kościołem ubogich i dla ubogich. Kiedy większość ludzi z powodu kwarantanny zwalnia tempo swego życia, programy Caritasu AW stają w obliczu zwiększonej potrzeby pomocy osobom, które nie są w stanie same zatroszczyć się o siebie.
„W tym trudnym czasie musimy szukać różnych sposobów pomocy ludziom. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi nas wszystkich na pojawiające się problemy, abyśmy mogli znaleźć sposoby na wzajemną pomoc w obecnych warunkach życia. Mamy nadzieję, że szersze kanały informowania społeczeństwa otworzą rozmaite możliwości współpracy” – apeluje Caritas AW.
***
Centrum Pomocy Socjalnej i Integracji „Betanija”, mieszczące się przy ulicy M. K. Paco 4 w Wilnie, to przestrzeń do spotkań, bycia razem i ewentualnej zmiany swojego życia. W centrum mile są widziane nie tylko osoby, które potrzebują pomocy (w postaci porady, posiłku, odzieży), ale również wszyscy ci, którzy pragną pomóc, wesprzeć bliźniego.