Lot zorganizowany dzięki staraniom Ministerstwa Spraw Zagranicznych RL, Ambasady Litwy w Chinach i konsula honorowego Litwy we Wietnamie Nguyen The Kien.
„Dziękujemy konsulowi honorowemu Litwy w Wietnamie i zespołowi Ambasady Litwy w Pekinie, na których barki spadł największy ciężar w organizowaniu tego lotu. W ambasadzie pracuje zaledwie kilku pracowników, oni w ciągu sześciu tygodni osobiście kontaktowali się z kilkuset obywatelami Litwy, którzy nie mogli wrócić do kraju. Dziękujemy także ministerstwom spraw zagranicznych Tajlandii i Wietnamu, przedstawicielstwu Unii Europejskiej w Hanoi, które zatroszczyły się o pozwolenia otwarcia zamkniętych lotnisk w Wietnamie i Tajlandii, pomogły otrzymać pozwolenie lotu przez przestrzenie powietrzne trzynastu państw” – powiedział cytowany w komunikacie minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius.
Samolotem wróciło łącznie 209 pasażerów. Z tego lotu do Europy, oprócz obywateli Litwy, skorzystali również obywatele Łotwy, Estonii, Niemiec, Danii, Polski, a także obywatele Brazylii, Wietnamu i Ekwadoru, posiadający prawo pobytu w Niemczech. Większość obcokrajowców jeszcze dzisiaj innym samolotem odleci z Kowna do Berlina.
Litwa zwróciła się do UE o zwrot kosztów tego lotu, obsługiwanego przez biuro podróży „Saigon Star Travel”, w celu skorzystania z mechanizmu finansowania w celu organizowania lotów repatriacyjnych z krajów trzecich do UE.
Wczoraj minister łączności Jarosław Narkiewicz poinformował, że specjalne loty, którymi obywatele Litwy mogli wrócić do kraju, nie będą więcej realizowane. Dodał, że jeśli będzie taka konieczność, to zostanie stworzona możliwość przylotu pojedynczym osobom rozsianym po całym świecie, szczegóły logistyczne są omawiane z Ministerstwem Spraw Zagranicznych.
Ogółem zorganizowano 21 lotów powrotnych, na Litwę wróciło 3253 jej obywateli.