„Wyburzenie wszystkiego jest po prostu bardzo skomplikowane, gdyż nie wiadomo dokładnie, co tam jest. Ponieważ bunkier wchodzi głęboko w strukturę góry, jego całkowity demontaż nie byłby zbyt potrzebny, gdyż może to grozić stabilności samej góry. Zostało to uwzględnione podczas projektowania” – dla radia LRT powiedział dyrektor administracji samorządu miasta Wilna Povilas Poderskis.
Rozważana jest możliwość wykorzystania pomieszczeń bunkra przez artystów.
O tym, jaka dokładnie przestrzeń dawnej kryjówki będzie wykorzystana, będzie decydowała samorządowa grupa robocza.
W ubiegłym tygodniu samorząd stołeczny poinformował, że podczas rozbiórki gmachu byłego Pałacu Związków Zawodowych został odnaleziony bunkier.
Badacz historii Wilna, pisarz Darius Pocevičius wcześniej twierdził, że w 1963 r. zbudowany bunkier był jednym z największych w Wilnie.
Przed 30 laty w litewskiej stolicy było ogółem prawie 300 działającyh kryjówek.
Na podst. BNS