Wczoraj u ciechanowiskich palmiarek gościły nauczycielki jęyzka polskiego z rejonu wileńskiego. Miały okazję dowiedzieć się nie tylko o tym, jak powstaje wileńska palma, ale również własnoręcznie spróbować uwić palemkę z wysuszonych kwiatów i traw. W sali ekspozycyjnej obejrzały też stałą wystawę rozmaitych rodzajów palm: wałeczkowych, płaskich czy w kształcie wieńca, rózeczkowych, figuralnych i in.
Panie z zespołu „Cicha Nowinka”, działającego przy Izbie Palm i Użytku Codziennego w podwileńskich Ciechanowiszkach, przez cały rok chętnie prowadzą lekcje pokazowe wicia palm zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Zapoznać się z tradycyjną podwileńską sztuką przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy Wileńszczyzny, ale również goście z Polski. Jak powiedziała kierowniczka Izby Palm i Użytku Codziennego w Ciechanowiszkach oraz zespołu „Cicha Nowinka“, etnograf Janina Norkūnienė, chętnych jest sporo, więc aby trafić na zajęcia, najlepiej zawczasu się zapisać.
Panie z „Cichej Nowinki“ są też często zapraszane na lekcje pokazowe do różnych placówek oraz instytucji. W ubiegłą sobotę gościły w Mejszagole, dzisiaj w Niemenczynie. Proces powstawania palm chętnie prezentują dla młodzieży szkolnej. Niedawno palmiarki z Ciechanowiszek miały spotkania z uczniami Gimnazjum w Awiżeniach oraz progimnazjum Jana Pawła II w Wilnie.
Założona w 2000 r. Izba Palm i Użytku Codziennego w Ciechanowiszkach w następnym roku będzie obchodziła 15-lecie swej działalności.
Fot. Iwona Klimaszewska