W piątek młodzież z „Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej” i z klubu studenckiego „Juventa Wileńska” złożyła wieniec i zapaliła znicze na grobie Sergiusza Kościałkowskiego na cmentarzu na Rossie.

„Żołnierze Wyklęci to ci Bohaterowie antykomunistycznego podziemia, którzy stanęli w obronie Polski, walczyli o prawo do życia. To są bohaterowie, którzy nie napisali III t. książki i nie zagrali żadnej roli w filmie, lecz bohaterowie, którzy walczyli o wolny kraj! Dziś nie jesteśmy w stanie zrozumieć, co czuje człowiek, który nie wie, czy będzie żył jutro, czy zostanie okrutnie zamordowany, który nie wie, gdzie jest jego ojciec i matka, brat, siostra lub koleżanka, czy są zdrowi, czy żyją” – mówiła wileńska młodzież podczas uroczystości. Młodzi byli ubrani w stroje z czasów wojennych.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony w Polsce od 1 marca 2011 roku. Projekt upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych wypłynął z inicjatywy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

„Nowe pokolenia tak szybko zapominają o przeżyciach poprzednich pokoleń... Wiemy jednak na pewno, że tacy ludzie jak Żołnierze Niezłomni zasługują na najwyższe uznanie. I choć świat tak mało o nich wie, dla nas są bohaterami. Wielkimi bohaterami swoich małych ojczyzn... Bo bohaterstwem jest zachować się jak trzeba, kiedy cały świat stoi na opak” – powiedziała wileńska młodzież.

Dzisiaj kwiaty na grobie Sergiusza Kościałkowskiego złożyła również ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska wraz z zastępcą ambasadora Grzegorzem Poznańskim i attaché obrony ppłk Piotrem Sadysiem.

Sergiusz Kościałkowski (1915-1945) urodził się na Litwie, wywodził się z rodziny polsko-francuskiej. Był oficerem brygady „Łupaszki” i „Juranda” w Armii Krajowej. Na Wileńszczyźnie był też egzekutorem Komendy Głównej AK (Kedyw) i komendantem oddziału partyzanckiego AK. Wykonywał wyroki śmierci, wydane przez sądy Polskiego Państwa Podziemnego, na kolaborantach i konfidentach.

Używał pseudonimu „Fakir” (także „Lech”, „Antoni”, „Kapitan Grób”). Poległ w potyczce z NKWD pod Raubiszkami koło Podbrodzia 4 lutego 1945 roku. Kościałkowski jest bohaterem (pod pseudonimem „Mag”) powieści autobiograficznej „Dla honoru organizacji” znanego wileńskiego pisarza i żołnierza Sergiusza Piaseckiego.

W 2018 roku ukazała się książka Tomasza Balbusa pt. „Fakir”. Sergiusz Kościałkowski” (t. 1: Życie i wojna na Wileńszczyźnie), wydana przez Instytut Pamięci Narodowej.