Według prokuratora generalnego Evaldasa Pašilisa, w tej sprawie jest więcej zatrzymanych osób, którym postawiono zarzuty dotyczące szpiegostwa na rzecz instytucji innych państw. Prokurator generalny dodał, że nie ma danych, by to miało związek z osobami z partii parlamentarnych.
„Chciałbym podkreślić, że nie ma danych, że to ma związek z partiami parlamentarnymi. (…) Jeszcze trwa dochodzenie. Z zebranej do tej pory informacji wynika, że działalność osób była celowa i świadoma. Epizody wywiadowcze były dokonane przed ponad rokiem” – powiedział Pašilis podczas środowej konferencji prasowej.
Według prokuratora generalnego, celem rosyjskiego wywiadu były wrażliwe sfery społeczeństwa. Jako przykład wymienił wydarzenia 13 Stycznia.
„Biuro Litewskiej Policji Kryminalnej wszczęło dochodzenie w sprawie szpiegostwa. (…) Przeprowadzono przeszukania w miejscach zamieszkania podejrzanych osób. Obecni podejrzani to obywatele Litwy, z wyjątkiem jednego obywatela Federacji Rosyjskiej. (…) Została zorganizowana operacja zatrzymania tych osób. Mogę potwierdzić, ze jeden z zatrzymanych to Walerij Iwanow. Znaleziono u niego broń podczas przeszukania i na tej podstawie został aresztowany. Obecnie ustalamy, czy ma to związek ze sprawą szpiegowską” – powiedział Linas Pernavas, komisarz generalny Litewskiej Policji.
Za szpiegostwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat.
Na podst. ELTA
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.