Mus czekoladowy

2011-11-12, 16:33
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

MUS:
●25 dag gorzkiej czekolady (przynajmniej 70% kakao)
●1/2 kostki masła
● łyżka porto
● 6 jajek
●3 łyżki cukru
WKŁADKA:
●4 figi (najlepiej świeże)
●6 łyżek madery
●50 ml soku pomarańczowego
●2 goździki
●1/2 łyżeczki cynamonu
● łyżka cukru
●3 łyzki masła


Czekolada poprawia humor i jest dobra na wszystko. Deser dla smakoszy!

Czekoladę pokrusz do metalowej miseczki, postaw na garnku z wrzątkiem. Dodaj masło i stop, mieszając. Zdejmij, dolej porto. Jajka rozbij, oddziel żółtka od białek. Żółtka utrzyj z cukrem, połącz z masą czekoladową i ubitymi na sztywno białkami. Figi pokrój w plastry. Maderę zagotuj z sokiem pomarańczowym, goździkami, cynamonem, cukrem i masłem, wrzuć figi, chwilę trzymaj w gorącym sosie. Gorący mus rozlej do pucharków, do każdego nałóż figi z sosem.

www.kobieta.pl

www.lietuvosvalstybe.com

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24