Ejszyszki: uroczysty pogrzeb żołnierzy AK. Ich szczątki odnaleziono po ponad 70 latach

2018-09-08, 16:46
Oceń ten artykuł
(4 głosów)
Ejszyszki: uroczysty pogrzeb żołnierzy AK. Ich szczątki odnaleziono po ponad 70 latach © Marian Paluszkiewicz

– Los nie pozwolił, aby wasze trumny stanęły w kościele, tak jak chciały wasze rodziny, jak chcieliście wy, jak chcieliśmy my. Czekaliście wiele lat, nasłuchując, czy słychać buty polskiego wojska, idącego po was. Wierzę, że nasłuchiwaliście tych tarabanów z naszego hymnu państwowego. Wierzę, że powiedzieliście do siebie: „Słuchaj jeno, pono nasi biją w tarabany, słuchaj idzie po nas Polska”… Jesteśmy – mówił ksiądz Tomasz Trzaska podczas Mszy świętej z okazji pochówku na cmentarzu w Ejszyszkach trzech żołnierzy Armii Krajowej. Ich szczątki po ponad 70 latach zostały odnalezione na terenie rejonu solecznickiego.

W sobotę na cmentarzu parafialnym w Ejszyszkach pochowani zostali trzej żołnierze Armii Krajowej – kapral Edward Buczek ps. „Grzybek” oraz dwóch żołnierzy nieznanych. Ich szczątki po ponad 70 latach zostały odnalezione przez Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej na terenie rejonu solecznickiego w latach 2017-2018. W poszukiwaniu szczątków poległych w czasie ostatniej wojny żołnierzy AK polscy specjaliści zbadali teren niedaleko Kolonii Michnokiemie, w Puszczy Rudnickiej i niedaleko Ejszyszek.

W trakcie prac w lesie nieopodal Kolonii Michnokiemie ekshumowano szczątki kaprala Edwarda Buczka ps. „Grzybek”. Jak informuje IPN, poległ on w walce z niemieckim najeźdźcą 1 sierpnia 1944 roku. Według relacji kolegów z oddziału, otrzymał śmiertelny postrzał w czoło, gdy bronił dojścia zza wysypiska kamieni na polu. Przy szczątkach wojskowego odnaleziono orzełka od czapki z odstrzelonym skrzydłem.

W Puszczy Rudnickiej prowadzono poszukiwania w miejscu pochówku podporucznika Wojciecha Stypuły ps. „Bartek”, oficera IV batalionu Nowogródzkiego Okręgu AK. Zginął on 22 lipca 1944 roku, zastrzelony przez sowietów. Odnalezione w tym miejscu szczątki jednego mężczyzny ekshumowano. Zabezpieczono materiał kostny do badań DNA. Prace w tym miejscu będą kontynuowane. Kolejne szczątki odnaleziono niedaleko Ejszyszek. Zgodnie z relacją świadków we wskazanym miejscu pochowano kilku zabitych przez NKWD żołnierzy. Po kilku dniach rodziny zabrały miejscowych i pochowały na cmentarzach. W grobie pozostał jeden niezidentyfikowany przez bliskich żołnierz.

Odnalezione szczątki trzech żołnierzy AK zostały uroczyście pochowane w kwaterze wojskowej cmentarza parafialnego w Ejszyszkach. Przed ceremonią pogrzebową z asystą wojskową odbyła się Msza św. w kościele Wniebowstąpienia Pańskiego w Ejszyszkach.

– Los nie pozwolił, aby wasze trumny stanęły w kościele, tak jak chciały wasze rodziny, jak chcieliście wy, jak chcieliśmy my. Czekaliście wiele lat, nasłuchując, czy słychać buty polskiego wojska, idącego po was. Wierzę, że nasłuchiwaliście tych tarabanów z naszego hymnu państwowego. Wierzę, że powiedzieliście do siebie: „Słuchaj jeno, pono nasi biją w tarabany, słuchaj idzie po nas Polska”… Jesteśmy – mówił ksiądz Tomasz Trzaska podczas Mszy św.

Uroczystość została zorganizowana przez Solecznicki Oddział Rejonowy Związku Polaków na Litwie i IPN. Patronat Honorowy nad wydarzeniem objęła ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska.

Dziś czujemy choć odrobinkę godności jako współcześni, że nam się udało, że Bóg pozwolił, żeby zasłużonych rodaków godnie pochować. Walczyli za największe ideały, wypisane na sztandarach – Bóg, Honor, Ojczyzna. Cóż może być bardziej wymownego niż symbol śmierci kaprala Buczka, na mogile którego wyrosło piękne ogromne drzewo, stojące w Puszczy Rudnickiej. Co więcej, podczas ekshumacji znaleziono orzełka od czapki z postrzelonym skrzydłem – jak wymowny jest ten symbol, który po 74 latach jak Feniks z popiołów z tej mogiły jest razem z nami – ten symbol polskości, symbol Polski, symbol naszego narodu. Jesteśmy świadkami tego, co jest w życiu najważniejsze – pamięci, którą pielęgnujemy, i prawdy, którą zaświadczamy – powiedział podczas uroczystości pogrzebowych mer rejonu solecznickiego, prezes Solecznickiego Oddziału Rejonowego Związku Polaków na Litwie Zdzisław Palewicz.

W swoim przemówieniu ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska  wyraziła zadowolenie, że w poszukiwaniach pomogła strona litewska. Dziękowała również miejscowej ludności za pomoc w poszukiwaniach. – Jestem przede wszystkim dumna z tego, że będziemy mogli z honorami wojskowymi pożegnać i pochować ludzi, którzy oddali życie za ojczyznę, których nie pochowały ich rodziny, matki, żony. My teraz występujemy w roli tej rodziny – powiedziała Doroszewska.

O współpracy Polski i Litwy w poszukiwaniach miejsc pochówku żołnierzy mówiła też dyrektor generalny Centrum Badań Ludobójstwa i Rezystencji Ludności Litwy Teresa Birutė Burauskaitė. Podkreśliła, że dużo jeszcze żołnierzy AK i litewskich partyzantów spoczywa w nieodpowiednich miejscach i „musimy zadbać o ich godny pochówek

W uroczystości wzięli też udział: poseł na Sejm RL Leonard Talmont, poseł na Sejm RP Piotr Babiniec, przedstawiciele ambasady RP na Litwie,  zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, przedstawiciel Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, reprezentujący szefa rządu RP Jan Sroka, kombatanci, delegacje organizacji społecznych z Polski i Litwy, harcerze, społeczność Ejszyszek i rejonu solecznickiego.

IPN informuje, że specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji planują na Wileńszczyźnie kolejne poszukiwania i ekshumacje grobów Polaków na, poległych w czasie II wojny światowej.

Na podst. salcininkai.lt, ipn.gov.pl, inf.wł.

Komentarze   

 
#3 Etna 2018-09-11 19:22
Cześć ich pamięci
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 1234 2018-09-11 19:21
Nie widzę jakoś tu tych wszystkich klubików, stowarzyszeń i innych kilkuosobowych fundacyjek. Nie widzę nikogo ze środowiska Klonowskiego. Widzę za to działaczy i polityków, których wybieramy w demokratycznych wyborach
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Wojak 2018-09-11 19:19
Cześć i chwała bohaterom
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24