Szanowni Czytelnicy! Drodzy Mieszkańcy Wileńszczyzny!
Wileńszczyzna to szczególna i wyjątkowa ziemia, to dziedzictwo naszych przodków i spuścizna wielu pokoleń. Od wieków Wileńszczyzna to kraj wielonarodowościowy, gdzie obok siebie mieszkają Polacy i Białorusini, Rosjanie i Litwini, Żydzi i Tatarzy. Większość mieszkańców Wileńszczyzny, mimo tragicznych zawirowań historii XX wieku, nadal stanowią Polacy.
Każda wspólnota, aby mogła istnieć i rozwijać się, potrzebuje również symboli wokół których się jednoczy, na których może oprzeć swoją tożsamość. Dlatego na winiecie naszego Tygodnika widnieje jeden z herbów, ujmujących nasz symbol chrześcijański Trzech Krzyży górujących nad Wilnem oraz św. Michała Archanioła, zwalczającego zło i szatana. Symbol ten zaproponowano na początku lat dziewięćdziesiątych jako herb rejonu wileńskiego. Mając na uwadze fakt, że nasz Tygodnik jest medialnym głosem mieszkańców całej Wileńszczyzny, powstał symbol, który od tygodnia widnieje na pierwszej oraz innych stronach gazety, i który jest już szeroko używany podczas licznych uroczystości na Wileńszczyźnie. Symbol kojarzący się z naszą małą Ojczyzną, który stał się znakiem rozpoznawczym regionu.
Flaga Wileńszczyzny nawiązuje do barw narodowych, historii Ziemi Wileńskiej i jej rycerskich tradycji. Jest to biało-czerwona szachownica, na której widnieje Pogoń, będąca w czasach przedwojennych częścią herbu Województwa Wileńskiego. Flaga Wileńszczyzny jest pomostem łączącym naszą piękną przeszłość z naszymi teraźniejszymi losami. Jest elementem, który nas jednoczy i pomaga budować poczucie wspólnoty opartej na haśle „Bóg Honor Ojczyzna”.
Czesława Paczkowska
Flaga Wileńszczyzny – symbol naszej małej Ojczyzny
Komentarze
Popieram
Grzywny, więzienie, "pałowanie"?
Dla lietuviskiego, nacjonalistycznego establishmentu agenturalnego Polscy posłowie kreujący życie społeczne na Litwie, projekty prospołeczne, postępowanie zgodne z wiarą, brak łapówkarska, ulica im. Kaczyńskiego, projekt lustracji, własny symbol, znaczny wzrost pozycji Tomaszewskiego w Polsce i na międzynarodowej scenie, lista Tomkusa - to już za dużo???
Czy teraz nasi działacze, wybrani w demokratycznych wyborach będą musieli oglądać się za siebie?
Ale widać władzom Lietuvy bliżej jest do Korei Północnej aniżeli do cywilizowanej Europy, gdyż próbując zastraszać redakcję pokazują tylko swoje najgorsze agenturalne oblicze.
chcemy lustracji oraz wyjaśnień tych skandalicznych i ubeckich metod zastraszania
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.