W środę odbyło się pierwsze posiedzenie rządowej komisji, dotyczące upamiętnienia przywódców powstania styczniowego.
Podczas badań na Górze Zamkowej znaleziono już 17 szczątków powstańców styczniowych. Według historyków, ma ich być ogółem 21. Brakujące cztery prawdopodobnie mogą się znajdować na terytorium placyku na Górze Zamkowej. Ich poszukiwania mają potrwać do maja 2018 roku.
Przypominamy, że w trakcie badań na Górze Zamkowej, wiosną i latem tego roku, naukowcy odkryli szczątki powstańców styczniowych, a wśród nich szczątki przywódców tego powstania – Zygmunta Sierakowskiego i prawdopodobnie Konstantego Kalinowskiego.
W opinii premiera Sauliusa Skvernelisa, powstańcy, których walka z carską Rosją stała się zalążkiem odrodzenia narodowego, mają być pochowani w Wilnie z honorami. „Sądzę, że pod względem historycznym najbardziej odpowiednie miejsce to cmentarz na Rossie lub Bernardyński” – powiedział premier podczas posiedzenia komisji.
Minister kultury Liana Ruokytė-Jonsson podkreśliła, że powstanie styczniowe to znaczące wydarzenie nie tylko dla Litwinów, ale też Polaków, Białorusinów, Ukraińców, Łotyszów, dlatego w przygotowaniach do upamiętnienia powastańców będą zaangażowane też kraje sąsiednie.
Minister powiedziała, że pochówek szczątków powstańców planowany wiosną lub latem 2019 roku i będzie miał charakter państwowy.
Pomnik uczestnikom powstania stanąłby albo na cmentarzu na Rossie, albo na Bernardyńskim, albo też w kościele pw. św. Filipa i Jakuba, znajdującego się przy placu Łukiskim, ale według historyka Alvydasa Nikžentaitisa, ostatni wariant jest najmniej prawdopodobny.
Ministerstwo Kultury wspólnie z samorządem miasta Wilna podczas kolejnego posiedzenia komisji ma przedstawić projekt pomnika powstańców styczniowych.
Decyzja w sprawie miejsca pochówku powstańców 1863-1864 roku ma być przyjęta za miesiąc, podczas kolejnego posiedzenia komisji.
Na podst. ELTA, inf. wł.
Komentarze
święta racja
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.