Na pytanie, czy w ciągu ostatnich lat sam indagowany czy członkowie jego rodziny wręczyli łapówkę pracownikom sektora publicznego, twierdząco odpowiedziało aż 26% respondentów – ponad dwukrotnie więcej niż wynosi średnia unijna (11%).
Litewska filia międzynarodowej organizacji Transparency International informuje, że podobny wskaźnik łapówkarstwa odnotowano we Wietnamie (30%), Iraku (29%) i Paragwaju (25%). Na Łotwie do wręczania łapówek przyznaje się 19% ankietowanych, w Estonii zaś – 4%.
77% ankietowanych na Litwie wskazało, że z ich doświadczenia wynika, że ubiegając się o usługi sektora publicznego znajomości są ważne – wskaźnik ten plasuje Litwę na pozycji drugiej w Europie – po Włoszech (80%). Średnia unijna wynosi 66%.
Aż 63% mieszkańców Litwy jest zdania, że instytucje państwowe reprezentują interesy różnego rodzaju grup, nie zaś mieszkańców. Na Łotwie tak uważa 71%, w Estonii – 46%.
Pomimo to ponad połowa Litwinów – 58% - zgłosiłaby sprawę korupcji. Tak samo by uczyniło 52% Estończyków i 48% Łotyszy.
Litwini nie wierzą w efektywność walki Rządu z korupcją: aż 79% indagowanych przyznało, że walka ta nie jest efektywna, jedynie 6% uważa odwrotnie.
38% Litwinów uważa, że zwykli obywatele mogą mieć jakikolwiek wpływ na zwalczanie korupcji, w Danii z kolei tak uważa 84% obywateli, zaś średnia unijna wynosi 61%.
Badaniem objęto ponad 114 tys. mieszkańców z 107 państw świata, na Litwie pytania dotyczące korupcji zadano 1007 obywatelom.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.