Wystawą zaciekawili się dziennikarze z Polskiej TV i nakręcili o niej film. Oglądali ją też poloniści z Wileńszczyzny, którzy podróżowali śladami bohaterów powieści H. Sienkiewicza „Potop“.
Światem duchownym dawnych mieszkanców cieszyli się również turyści podążąjący ścieżkami twórcy Trylogii. Największą radość organizatorom wystawy sprawia jednak to, że ciekawi się nią miejscowa ludność, szczególnie młode pokolenie rozrzucone po różnych miastach Litwy. Ważne jest, że ciekawi ich spuścizna przodków, ich przeszłość na Ziemi Wędziagolskiej. Młodzież sprawia satysfakcję również z innego powodu: przywozi do biblioteki i przekazuje w darze książki, modlitewniki czy stare zdjęcia – pamiątki po swoich bliskich. Dzięki nim ekspozycja jest ciągle odnawiana i poszerzana. W miniony wtorkowy wieczór grupa byłych wędziagolan, prawdziwych patriotów swego kraju, odwiedziła Polską Bibliotekę w Wędziagole i oglądała wystawę.
To właśnie oni byli tymi widzami, którzy przekroczyli pięćsetkę. Zasiadając w sadzie pod jabłonią, wspominaliśmy swoje dzieciństwo, rodziców, dziadków, którzy byli Polakami i dzięki którym poznaliśmy ojczystą polską mowę, zapoznaliśmy się z tradycjami i kontynuowaliśmy je. Organizatorzy czynnej w Polskiej Bibliotece w Wędziagole wystawy żywią nadzieję, że w czasie obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski oraz setnej rocznicy śmierci pisarza, laureata Nagrody Nobla, Henryka Sienkiewicza wystawę pt. „Co czytali i jak się modlili starzy mieszkańcy Laudy“ odwiedzi rónież tysięczny widz.
Ryszard Jankowski
na podst. www.vandziogala.eu