Szef MSW poinformował, że w kancelarii Rządu zostanie zorganizowana kolejna narada, podczas której mają być uzgodnione konkretne działania mające na celu likwidację taboru. Minister nie powiedział, kiedy tabor ma zniknąć z miasta, a jego mieszkańcy - przesiedleni.
„Tabor (...) ma zniknąć w tamtym miejscu (...). Jeśli praca będzie konsekwentna i ukierunkowana, nie sądzę, by to [likwidacja – red.) zajęło kolejnych 60 lat – właśnie tyle lat tabor istnieje" – po naradzie powiedział dziennikarzom minister S. Skvernelis.
Przedstawiciele samorządu m. Wilna informują, że ci Romowie, którzy zgodzą się na wysiedlenie z taboru, zostaną wpisani na osobną listę osób ubiegających się o mieszkanie socjalne i rekompensaty. Władze szacują, że w ciągu 3 lat liczba mieszkańców taboru zostanie zmniejszona dwukrotnie. Z informacji ministra S. Skvernelisa wynika, że w taborze mieszka obecnie około 400 osób.
Przedstawiciele policji przedstawili na posiedzeniu informacje o skali handlu narkotykami prowadzonym w taborze. Zastępca komisarza generalnego Edvardas Šileris poinformował, że stałymi klientami handlowców narkotykami w taborze jest kilka tysięcy osób, a około połowy mieszkańców taboru była karana za różnego rodzaju czyny zabronione, w tym za handel narkotykami.
Na podst. ELTA
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.