Projekt decyzji Rady, przenoszący wybory z początku czerwca na koniec maja 2014 roku, uwzględnił propozycję Parlamentu Europejskiego, wyrażoną w rezolucji z 22 listopada ubiegłego roku. Zdaniem posłów, przeprowadzenie wyborów w maju zamiast w czerwcu, da Parlamentowi czas na przygotowanie się do wyboru przewodniczącego Komisji w lipcu.
Termin 5-8 czerwca kolidowałby z weekendem Zielonych Świątek oraz przerwą szkolną w wielu państwach członkowskich.
Mieszkańcy UE wybierają swoich reprezentantów do Parlamentu, co pięć lat. Zadaniem posłów jest obrona interesów obywateli w procesie decyzyjnym Unii. Od 1979 roku wybory do PE są powszechne i bezpośrednie. Przedtem, posłowie byli mianowani przez parlamenty krajowe państw członkowskich.
Rada Unii Europejskiej zadecyduje o terminie wyborów jednogłośnie, po konsultacji z Parlamentem, najprawdopodobniej w czerwcu.
Akt z 1978 roku, dotyczący wyborów przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego upoważnia Radę, po konsultacji z Parlamentem, do wyznaczenia alternatywnego terminu wyborów, jeśli niemożliwe jest ich przeprowadzenie w uzgodnionym czasie (tzn. w czerwcu).
Na podst. Biuro Prasowe PE
www.l24.lt
Komentarze
Potwierdza to przykład Waldemara Tomaszewskiego, który w Brukseli wielokrotnie poruszał nasze sprawy i zdołał zainteresować nimi posłów z innych państw, którzy nie mieli pojęcia o sytuacji na Litwie i fakcie oraz skali dyskryminowania mniejszości narodowych.
Dwóch przedstawicieli.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.