W przeszłą sobotę Gineikatė spowodowała w Kownie wypadek samochodowy. Podejrzewa się, że kobieta była pijana. Po wypadku poddała się dodatkowym badaniom w szpitalu.
"Nie miałam żadnych skarg na pracę szefowej Narodowej Służby Rolnej, ale wydarzenie, które miało miejsce, powinno być dokładnie zbadane i wtedy zostanie podjęta decyzja. Jeśli okaże się, że dyrektor NSR była pijana, zostaną wyciągnięte najsurowsze konsekwencje" - powiedziała minister rolnictwa.
Baltriatienė powiedziała, że wersja przedstawiona przez Gineikatė różni się: "Powiedziała, że od razu po wypadku udała się do kliniki, oddała krew do badań, wcześniej dmuchała w alkomat, który pokazał zero. Ciężko mi komentować, ale jeśli zostanie potwierdzone, że jechała pijana, to jestem przekonana, że taki człowiek nie może pracować na służbie państwowej, a tym bardziej zajmować kierowniczego stanowiska".
Według doniesień Departamentu Policji, w Kownie, w sobotę o godzinie 12.39, samochód „Nissan Qashqai", który prowadziła nietrzeźwa (1,66 promila alkoholu) 34-letnia dyrektor Narodowej Służby Rolnej - Daiva Gineikaitė, zmieniając pas ruchu uderzył w jadący obok w tym samym kierunku samochód „Mitsubishi Qutlander", którym kierował 38-letni mężczyzna. W wyniku wypadku nikt nie ucierpiał.
na podst. www.elta.lt