Prof. Alfieri szczegółowo poinformował dziennikarzy o wszystkich parametrach zdrowotnych pacjenta. Wyjaśnił, dlaczego lekarze odradzają mu ruch i szybki powrót do Watykanu, by nie nadwyrężać świeżych blizn po operacji. Chcieliby, by Franciszek pozostał w szpitalu jeszcze tydzień. Dodał zarazem, że papież nie jest pacjentem, któremu można cokolwiek nakazać. – My tylko sugerujemy, decyzję podejmuje sam – mówił włoski chirurg, żartując, że 86 lat to papież ma wyłącznie w dowodzie osobistym, a mentalnością bliżej mu do 60-latka. – On już teraz planuje, co zrobi po powrocie ze szpitala, gdzie pojedzie. To nie jest typowy pacjent w jego wieku, który po powrocie do domu siądzie w fotelu i będzie odpoczywał. On wróci do pracy, będzie kierował całym Kościołem i dlatego chcemy, aby wrócił w pełni sił – dodał prof. Alfieri.
Zapewnił zarazem, iż papież nie ma żadnych problemów z sercem czy układem oddechowym. – Został przebadany i jest zdrowy – powiedział prof. Alfieri. Mówiąc szczegółowo o stanie zdrowia Ojca Świętego, podał, że wszystkie kroplówki zostały już zawieszone w ostatnich dniach, a papież odżywia się dietą półpłynną. Nie ma gorączki i pozostaje stabilny hemodynamicznie. Wyniki pooperacyjnego badania krwi i RTG klatki piersiowej są prawidłowe.
Ojciec Święty przechodzi ostrożną rekonwalescencję, która ma na celu zmniejszenie obciążenia ściany brzucha, aby umożliwić optymalne gojenie się wszczepionej siatki protetycznej i naprawy powięzi mięśniowej.
W środę Franciszek przeszedł operację brzucha z powodu przepukliny rozetnej.
Audiencje papieskie zawieszone są do 18 czerwca.
Na podst.vaticannews.va