„Z wielkim smutkiem przyjmuję wiadomości napływające z Ziemi Świętej, w szczególności te o śmierci dziesięciu Palestyńczyków, w tym kobiety, którzy zostali zabici podczas izraelskich antyterrorystycznych akcji wojskowych w Palestynie; oraz o tym, co wydarzyło się w piątek wieczorem w pobliżu Jerozolimy, kiedy siedmiu izraelskich Żydów zostało zabitych przez Palestyńczyka, a trzech zostało rannych, gdy wychodzili z synagogi – mówił Franciszek. – Zwiększająca się z dnia na dzień spirala śmierci zamyka nieliczne iskierki zaufania, które istnieją między tymi dwoma narodami. Od początku roku dziesiątki Palestyńczyków zostało zabitych w wymianie ognia z izraelską armią. Apeluję do obu rządów i do społeczności międzynarodowej o natychmiastowe i bezzwłoczne znalezienie innych dróg, które założą dialog i szczere poszukiwanie pokoju. Módlmy się o to.“
Papież kolejny raz mówił też o dramatycznej sytuacji humanitarnej w tzw. Korytarzu Lachińskim, który łączy Górski Karabach z Armenią. Podkreślił, że jest blisko tych wszystkich, którzy w środku zimy zmuszeni są do stawienia czoła nieludzkim warunkom życia. „Należy podjąć wszelkie wysiłki na szczeblu międzynarodowym, aby znaleźć pokojowe rozwiązania dla dobra tych ludzi” – mówił Franciszek. Pozdrowił też młodzież z włoskiej Akcji Katolickiej, która tradycyjnie już w ostatnią niedzielę stycznia licznie przybyła na Plac św. Piotra.
Papież – nasze zaangażowanie i modlitwa o pokój na Ukrainie muszą być silniejsze
„Przybyliście tutaj w Karawanie Pokoju – mówił Ojciec Święty. – Dziękuję za tę inicjatywę, tym cenniejszą w tym roku, dlatego że myśląc o udręczonej Ukrainie, nasze zaangażowanie i nasza modlitwa o pokój muszą być jeszcze silniejsze. Pamiętajmy o Ukrainie i módlmy się za naród ukraiński, tak bardzo krzywdzony.“
"Radio Watykańskie"